cytaty z książki "The Holdout"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Rozumiem tę potrzebę, by wiedzieć. Wszyscy chcą wiedzieć. Ale może dorastanie polega właśnie na tym, by przyjąć do wiadomości, że nie zawsze jest to możliwe.
- Jeśli doprowadzisz do odrzucenia głowy jako dowodu w sprawie, zgodzę się na nieumyślne pozbawienie życia.
Maya wykrzywiła się pogardliwie.
– Jeśli przegrasz głowę, przegrasz ciało w kuchni i sekator w szufladzie. Nie będziesz miał żadnego namacalnego dowodu, który łączyłby moją klientkę ze śmiercią jej męża.
Żaden człowiek nie walczy tak zaciekłe z kimś, na kim mu nie zależy. Nie odczuwa jego niesłusznych poglądów jako wymierzonej w siebie obelgi, jeżeli jego opinie nie przejmują go do głębi.
Osiągnęła ten poziom niesławy, na którym zupełnie obce osoby wiedziały o niej tylko jedną, za to bardzo konkretną rzecz. Czasem wyobrażała sobie, jak by się czuła jako aktorka uwikłana w skandal albo polityk, który wypadł z łask. Nadużycia tych ludzi skatalogowano i udostępniono do wiadomości publicznej, umożliwiając ich wyszukanie po słowach kluczowych. Stanowili otwartą księgę niegodziwości. Tymczasem wszystkie grzechy Mai pozostały rozkosznie prywatne. Z jednym wyjątkiem.
W jej wyobrażeniach przemoc była zakaźną chorobą, a każdy, kto się z nią zetknął, stawał się nosicielem. Nawet ocaleńcy czy przypadkowi obserwatorzy przyczyniali się do jej potęgowania.
- Pytam o to, dlaczego w ogóle zapadła decyzja o przeszukaniu samochodu.
– Ta kobieta miała krew na rękach.
– Czy nie powiedział pan przed chwilą, że „być może” dostrzegł pan włosy wystające ze schowka na rękawiczki? Mogę poprosić protokolanta, by odczytał panu ten fragment
zeznania.
– Nie, chodzi mi o to, że... tam była krew. Może zauważyłem włosy. Nie wiem. Jak już powiedziałem, to była kwestia intuicji.