cytaty z książki "Balladyna"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dokładnie posmarował twarz kremem, esencjonalną mieszanką łojowych odpadów z ubojni, byczej spermy oraz śluzu ślimaka. Następnie wyperfumował się horrendalnie drogim zapachem chemicznie obrobionych wymiocin kaszalota, a w stopy wtarł przetworzone ptasie odchody. Bellissimo.
To, jak traktujemy osoby na niższych stanowiskach, pokazuje, jakimi ludźmi jesteśmy (...).
(...)nie da się mieć kontroli nad wszystkim. Trzeba po prostu pogodzić się z tym i mieć ją wyłącznie tam, gdzie jest możliwe.
Dwie dusze w niej walczyły, dusze, co się ze sobą nie zgadzają.
(...) gdy życie pieprzy się od samego początku, trudno dokonać dobrego wyboru.
Kornel, jak wielu facetów postawionych w nieprzyjemnej sytuacji, znalazł wytchnienie w robocie.
Bo martwe marzenia gniją w brzuchu i zatruwają całe ciało. Serce pompuje jadowitą krew.
Czasem wystarczy drobny gest, odrobina troski, aby chłop stracił głowę dla dziewuchy.
Może całe zło na świecie dzieje się, bo Bóg przycina komara?
To nie miłość, bo do miłości się dochodzi. To droga, dłuższa lub krótsza. (...)To nie pożądanie. Pożądanie jest trywialnym uczuciem w porównaniu z tym, co czuje teraz "Bella". Bo ona chce go mieć, tak jak kolekcjoner chce mieć Picassa, bibliofil Gutenberga. Chce go zdobyć jak himalaista koronę Ziemi. Chce, żeby był jej, tylko jej i na zawsze.