cytaty z książki "Czarownica ze wzgórza"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie ma tu żadnej różnicy, naprawdę. Takie samo jest życie córki, jak i żony - tyle że inny mężczyzna mówi ci, co masz robić.
Ciemność trwała tak długo, że zapomniałam, jak wygląda światło.
Plotka szerzy się szybciej niż choroba i jest równie niszcząca.
- Ile chcesz mieć dzieci?(...)
- Dwoje. Żeby nigdy nie były tak samotne jak ja.
- Chłopca i dziewczynkę?
- Dwóch chłopców. Nikomu nie życzę losu dziewczynki..
Biedne dziewczęta są zupełnie niepodobne do bogatych, które muszą tylko czekać w domu dnia, kiedy pojawi się mąż, jak indyki tuczone na Boże Narodzenie.
Król nie jest stronnikiem kobiet, które próbują radzić sobie w życiu, jak potrafią: pomagając sąsiadom, wypędzając choroby i starając się utrzymać przy życiu swoje dzieci. A skoro tak, to i ja nie jestem jego stronniczką.
Sąsiedzi donoszący na sąsiadów - nieodłączna cecha ludzka, przez którą głównie zapełniają się lochy.
Moje ziemskie życie dobiegało końca, a koniec ten był blisko.
Kobiety, które zachodziły w ciążę, nosiły w brzuchu życie i śmierć, to istota naszego istnienia.
Zacisnęłam oczy. Myślałam o czterech ostatnich latach: zawsze razem; na przejadżkach i w łóżku, razem się śmiejemy i razem robimy zakupy. Szczęśliwe życie.
Ale byłam przerażona, a nikt nie wiedział, co robić, a ja tym bardziej i jeśli miałam umrzeć na tym łóżku, to chciałam przyjemniej, żeby trzymał mnie wtedy za rękę mój mąż, bo kochałam go i wszystko mu wybaczyłam, i miałam nadzieję, że on też mi wybaczył.
Sądziłam, że już wiem, co to ból, ale okazało się, że to wszystko nic. Najgorsze było dopiero przede mną.
Nie miałam odwagi twierdzić, że jest za późno, ale jakaś część mnie to wiedziała: za późno dla mnie, dla niej, za późno na cokolwiek.