cytaty z książki "Dom kłamczuchów. Opowiadania wybrane"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kto to słyszał, żeby coś się stało komuś, o kim od czterech dni nie ma żadnych wiadomości? Przeciwnie, złe rzeczy dzieją się wtedy, gdy się ich najmniej spodziewamy.
Jeśli o umarłych albo wcale, albo dobrze, a o żywych – dla odmiany – tylko źle albo wcale, to o zaginionych, którzy należą do obu tych zbiorów jednocześnie, trzeba mówić na zmianę i dobrze, i źle.
Ostatni interes Kalmana, zakład tępienia pluskiew, zbankrutował bardzo prędko i to z powodu zaskakującej lekkomyślności i niedopatrzeń szefa (…). Podobno Kalman nie tępił pluskiew, tylko je hodował.
Prowincjonalne miasteczko podziwiało, jak rozsądnie i taktownie schodzi ludziom z oczu.
Nic nie wydawało mu się mniej prawdopodobne niż ewentualność, że ktoś mógłby zakochać się w jego siostrze.
Każdy przypadek śmierci przynosi miłe rozczarowanie, że nasz ból jednak nie jest tak ogromny, jak się spodziewaliśmy, po szaleństwie cierpienia znów odkrywamy życie, zauważamy, że świeci słońce, a potrawy nam smakują.
On sam przypomina lekarstwo, które na metce ma napisane ”Przed użyciem wstrząsnąć”.
Lekarz musi leczyć pacjenta, żeby wyzdrowiał. Stąd wniosek, że ja muszę leczyć lekarza – z próżności – żeby wyzdrowiał i mógł leczyć pacjenta, żeby z kolei ten wyzdrowiał. Wszystko to wydaje się skomplikowane, ale jest proste.
Stoczył się jeszcze niżej. Pisze. Pisze powieści.
Kto przygotował się na śmierć, przygotował się też do życia.
Tylko nieprawdopodobne jest prawdopodobne, tylko niewiarygodne jest godne wiary.
178 nowych ofiar – donosiły wręcz z entuzjazmem gazety - epidemia hiszpańskiej grypy w zenicie.
Bezczynne ręce żebraków są podobne do rąk pisarzy, którzy tylko piszą.
Gdybyśmy analizowali łańcuch przyczyn, w końcu doszlibyśmy do pierwszej przyczyny, którą inni zwą Praprzyczyną, a ja - Praprzypadkiem.
Oficjalnie przyznawał się do siedmiorga dzieci. Reszty wypierał się ze skromności (....). Gdybym był autorem książek dla młodzieży, postawiłbym go młodemu pokoleniu za przykład do naśladowania, wzór uczciwości, obowiązkowości i pracowitości.
(W aptekach) gromadzą tak wielkie ilości środków upiększających, jakby prawdziwym problem ludzkości nie były choroby, tylko brzydota.
Skoro nie jestem w stanie znaleźć pocieszenia dla siebie, staram się chociaż pocieszać innych.
Rozpierało ich poczucie wyższości, bo gdzieś tam żył ktoś bardziej banalny i pospolity od nich.
Złym pisarzem być łatwo. Ale być pisarzem tak marnym jak on to naprawdę sztuka. Oznacza to w istocie, że się jest pierwszym spośród wielu milionów ludzi.
Nawet przypadkiem nie potrafił powiedzieć niczego zaskakującego lub niezwykłego.
W jego życiu zdarzyły się zasadniczo dwa okresy: w jednym przyzwyczajał się do czegoś, w drugim się odzwyczajał. Zarówno nabycie nałogu, jak i pozbycie się go było całkowicie bezcelowe.
Człowiek nie oddycha, serce mu nie bije, nie musi się ruszać, ileż przez to zyskuje.
W popołudniach na ogół jest coś martwego.