cytaty z książki "Gniewna gwiazda"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Kiedy jesteś wygłodniały, pozbawiony nadziei, nawet chude słowa cię nakarmią.
(...)Dziś wszystko się zmieniło.
Nawet wiem, kiedy to się stało, mówię. Tam na moście, kiedy tak mocno ciebie trzymałam. Sama tego doświadczyłam, Lugh, znam ten moment. Gdy śmierć pochyla się, żeby cię pocałować, zabrać cię, kiedy jest tak blisko, że czujesz jej oddech. A ty mówisz: "Nie. Nie, suko, tym razem mnie nie dostaniesz". I tak mocno pragniesz żyć, wciągasz się z powrotem w to życie i nagle wszystko staje się jasne.
Zeskocz z urwiska z nami wszystkimi, synu, mówi Slim. Kto wie, może rozwiniemy skrzydła i polecimy.
Myślisz,że miłość cię osłabia?, pytam. Lugh tak uważa. Przez tatę, przez to, jak się zmienił po śmierci mamy.
Mercy nie odpowiada od razu. Potem mówi:
Tak myśli Lugh. A ty? Powiedz mi, w co ty wierzysz.
Wpatruję się w swoje buty. Zastanawiam nad każdym słowem.
Widziałam obie strony, odpowiada. Nie tylko u innych, u siebie też. Wiem, ile dała mi siły, kiedy szukałam Lugh. Nie udałoby mi się zrobić tego, co zrobiłam, nie przetrwałabym, gdybym nie była tak do niego przywiązana. Ale też mnie osłabiła. Dokonałam paru złych wyborów. Ale tak ogólnie? Powiedziałabym, że dzięki miłości jestem silniejsza, nie słabsza.
Ty masz swoje rany bitewne. Ta jest moja, mówi. Wiesz, co ona mi mówi? Że ocalałam. A jeśli kiedykolwiek będę musiała przypomnieć sobie, co tu robię i po co? Wystarczy mi jedno spojrzenie w lustro.
Jeśli wydobędzie się ból na światło, z czasem to światło sprawi, że ból zblaknie.
Dawno temu, mówi Auriel, kiedy ziemia była chora, a nadzieja umierała, w dniu zimowego przesilenia narodziły sie bliźnieta. Dziewczynka ciemna jak noc. Chłopiec jasny jak dzień. I tak dalej mówi z uśmiechem. Mogę wam powiedzieć, że ten kopczyk posrodku niedługo wzniesie sie ponad tamte dwa.
- Myslałam,że będziesz juz daleko stąd, mówię.
- Ja tez tak myslalem. Okazalo się,że nie tak latwo zdobyć łódź. O te łajbę musialem dwa dni grać w kosci. Cztery razy stracilem cale ubranie. Gdybym nie kantowal, nadal bym tam był. Goly i bez łodzi.
-Niezly widok,mówię.
- W jego oczach czai sie uśmiech.
Jeśli chodzi o mnie, mam nadzieje tylko na jedno. Że gdzieś za horyzontem, pewnego dnia, bede mogla zyc ze sobą i z tym, co zrobilam. Nie mogę prosic o przebaczenie za najwieksze z moich grzechów. Ci, których miałabym oto błagać, już nie zyją.