cytaty z książki "Вероника решает умереть"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie się to robić, nie zwracając na siebie uwagi. A teraz skupcie się na tej róży i pozwólcie, by objawiło się wasze prawdziwe JA.
- Co to jest prawdziwe JA?
- To kim jesteś, a nie to, co z ciebie uczyniono.
Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda.
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
Gdyby kiedyś udało mi się stąd wyjść, pozwoliłabym sobie być szalona, bo wszyscy jesteśmy szaleni. Najgorsi są ci, którzy o tym nie wiedzą, bo powtarzają tylko to, co każą im inni.
Bywa, że pierwszej miłości nigdy się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
Bo wszyscy w taki czy inny sposób jesteśmy szaleni.
Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.
Przestań cały czas myśleć, że kogoś krępujesz, że komuś przeszkadzasz! Jeśli ludziom się to nie spodoba, upomną się o swoje! A jeśli nie będą mieli odwagi, to już ich sprawa"
- "Co to jest prawdziwe ja? - wtrąciła Weronika w pół słowa. Mężczyzna wydawał się zaskoczony tym, że mu przerwała, lecz odpowiedział:
- To kim jesteś, a nie to, co z ciebie zrobiono.
Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej.
Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.
Jako nastolatka sądziła, że jeszcze zbyt wcześnie, by wybierać. Jako młoda kobieta była przekonana, że już zbyt późno, by cokolwiek zmienić
Człowiek walczy, by przetrwać, a nie po to, by się poddać
Raz pewien potężny czarnoksiężnik, chcąc zniszczyć królestwo, wlał magiczny płyn do studni, z której czerpali wszyscy mieszkańcy. Ktokolwiek napił się tej wody, stawał się szalony. Następnego ranka wszyscy mieszkańcy napili się ze studni i każdy z nich popadał w obłęd, z wyjątkiem króla i rodziny królewskiej, bo oni mieli własną studnię, a do niej czarnoksiężnik nie zdołał dotrzeć. Zaniepokojony król próbował opanować sytuację, wydając szereg dekretów mających na celu poprawę bezpieczeństwa i stanu zdrowia mieszkańców, jednak strażnicy i inspektorzy, którzy również napili się zatrutej wody, uznali dekrety za absurdalne i wcale nie zamierzali ich wypełniać. Gdy do poddanych dotarła wieść o królewskich dekretach, doszli do wniosku, ze ich władca oszalał i głośno protestując, udali się pod pałac, domagając się jego abdykacji. Zdesperowany król gotów już był opuścić tron, ale królowa powstrzymała go słowami "Chodźmy teraz i my napić się wody. Wtedy staniemy się tacy jak oni". Tak tez uczynili. Kiedy tylko król i królowa napili się wody szaleństwa, natychmiast zaczęli mówić od rzeczy. Wówczas poddani zmienili zdanie. Skoro król zaczął przemawiać tak mądrze, dlaczego nie zostawić rządów w jego rękach? I spokój znów zapanował w królestwie, choć ludzie zachowywali się w nim całkiem inaczej niż mieszkańcy ościennych krajów. Król zaś panował aż do końca swoich dni.
Każdy z nas żyje w swoim własnym świecie. Ale gdy popatrzysz na niebo pełne gwiazd, zobaczysz, że te różne światy zazębiają się, tworzą konstelacje, systemy słoneczne i galaktyki
Człowiek walczy, by przetrwać, a nie po to, by się poddać.
Nie wstydź się tego, że cię kocham. O nic cię nie proszę, jedynie o to, byś pozwolił siebie kochać...
Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli. Trochę tak, jakbyś znalazła się w obcym kraju - widzisz wszystko, pojmujesz, co się wokół ciebie dzieje, ale nie potrafisz się porozumieć i uzyskać znikąd pomocy, bo nie mówisz językami tubylców. [...] Bo wszyscy, w taki czy inny sposób, jesteśmy szaleni
Udaje mi się przezwyciężać swoje małe słabości, ale ponoszę klęskę w sprawach ważnych. Roztaczam wokół siebie aurę kobiety niezależnej, choć rozpaczliwie potrzebuje kogoś obok siebie.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie, tym bardziej nieszczęśliwi się stają.
Wielu ludzi chciałoby kochać, ale boi się, że trzeba za to poświęcić coś z przeszłości albo przyszłości. Ty nie masz nic do stracenia, bo masz tylko teraźniejszość.
Niebezpiecznie jest, jeśli ktoś zmusza się, by być takim jak inni. Wywołuje to nerwice, psychozy, paranoje. To ciężki przypadek, bo oznacza łamanie praw natury i sprzeciwianie się Bogu, który w niezliczonych lasach i puszczach świata nie stworzył dwóch takich samych liści.
Ale człowiek taki już jest - pocieszyła się. - Zastępuje strachem większą część swoich emocji".
Dziękuję ci, że nadałeś sens memu życiu. Przyszłam na świat, by przeżyć to, co przeżyłam; spróbować popełnić samobójstwo, uszkodzić sobie serce, spotkać się z tobą, wspiąć się na ten zamek, i po to, byś wyrył w swej duszy moją twarz. To jedyny powód, dla którego przyszłam na świat - aby pozwolić ci znaleźć drogę, z której zboczyłeś. Nie pozwól, by moje życie stało się niepotrzebne.
Szaleństwo to niemożność przekazania swoich myśli.
- To zabawne, ale nigdy nie popadałam w depresję w dni takie jak ten, zachmurzone, szare, zimne. Wtedy czułam, że natura
współgra ze mną i odzwierciedla moją duszę. Lecz kiedy pokazywało się słońce, kiedy dzieci
zaczynały się bawić na podwórkach i wszyscy cieszyli się piękną pogodą, ja czułam się fatalnie.
Jakby mnie spotkała jakaś niesprawiedliwość, że nie uczestniczę w tym wszystkim.
Weronika wiedziała z doświadczenia, że istnieje sporo ludzi, którzy rozprawiają o nieszczęściach innych i udają tylko chęć niesienia im pomocy, a tak naprawdę cieszą się z cudzego cierpienia, bo to ich utwierdza w mniemaniu, że sami są szczęściarzami i że życie jest dla nich łaskawe.
Umiera się na wiele sposobów : z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu...Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej...