Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dlaczego jej nie posłuchałam? Co ja sobie myślałam?
Oczywiście, właśnie w tym problem, w ogóle nie myślałam.
Pozwoliłam, żeby emocje wzięły górę nad rozsądkiem.

Płacz w objęciach mamy świadczyłby o tym, że kocham ją bardziej.
Łkanie na ramieniu taty - że to on jest najukochańszy.
Przechlapane dorastać w taki sposób...

Byłam przerażona. Owszem, zapewniali, ze to nie moja wina, ale to nie złagodziło mojej rozpaczy.
Rozpaczy,którą musiałam zdusić, aż stała się częścią mnie.
Bólu, który do mnie przylgnął.

Pomyślała, nie po raz pierwszy, że życie powinno być wposażone w zapadnię. Taką małą klapę ewakuacyjną, przez którą można by się było ulotnić, kiedy już zrobiło się z siebie kompletną idiotkę.

W ten sposób pragnęła pokazać, że prawdziwą miłością kieruje przeznaczenie i jeśli ktokolwiek się wtrąca, robi to na własne ryzyko.

,, Będziesz na tyle piękna, na ile sobie pozwolisz." ~ ,,Bukiecik", Madame Z., str,180

- I po co to negatywne nastawienie - odparłam. - Nie jestem taka głupia, jak się pani wydaje.

- Nie, jesteś zdecydowanie głupsza - przyznała

~ ,,Bukiecik", Frankie -> Madame Z., str.188

,, Nie porzucaj nadziei. Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy na nie czekają." ~ ,,Bukiecik", Will, str.193

Jesteś wcielonym złem, pomyślała. Masz prawdziwy talent do wywoływania nieszczęść. Znasz cierpienie na wylot.

,, Życie jest pełne niespodzianek i tajemnic, do których nie masz dostępu." ~ ,,Córka Likwidatora", str.84

Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy na nie czekają.

,, W tej chwili jest w próżni, tak jak ty, jak świeca niezdmuchnięta do końca" ~ Madison Avery z ,,Żniwiarz Ciemności", Ron, str.155

Spojrzał na nią takim wzrokiem, jakby brał miarę na kaftan bezpieczeństwa.

,, Mój żal był moją osobistą sprawą, był moją zmorą, która już zawsze miała ze mną pozostać." ~ ,,Bukiecik" str.199

Pomyślała, nie po raz pierwszy, że życie powinno być wyposażone w zapadnię. Taką małą klapę ewakuacyjną, przez którą można by się ulotnić, kiedy już zrobi się z siebie kompletną idiotkę. Albo kiedy dostanie się spontanicznej erupcji pryszczy.

- I po co to negatywne nastawienie - odparłam. - Nie jestem taka głupia, jak się pani wydaje.

- Nie, jesteś zdecydowanie głupsza - przyznała

~ ,,Bukiecik", Frankie -> Madame Z., str.188

Miranda była ciekawa, czy każdy ma w głowie takie radio, w którym bez przerwy leci talk-show "Jesteś totalną ofiarą".

Jak mawia mój tata, życie jest pełne niespodzianek i tajemnic, do których nie masz dostępu.