cytaty z książki "This Savage Song"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Tylko mi nie mów, że masz lęk wysokości - rzuciła.
- Wysokości nie. Tylko spadania - mrukną.
Chciałeś się czuć jak człowiek, prawda? Nie ma znaczenia, kim jesteś. Życie boli.
- Poddaj się, bracie - powiedział - nie stawiaj nas na równi z tymi prymitywnymi stworzeniami. Nie jesteśmy Corsai, rojącymi się jak insekty. Nie jesteśmy Malchajami, pożywiającymi się jak bestie. Sunajowie są sprawiedliwością. Sunajowie są równowagą. Sunajowie są...
- Wywyższającymi się bucami, którzy lubią mówić o sobie w trzeciej osobie?
Nie zostaliśmy stworzeni do tego by czegoś chcieć. Wola dla nas nie istnieje.
Mondtra, monsta, małe duże
Przyjdą Ci odebrać życie.
Corsaj, Corsaj, zęby, szpony,
Potnie, pożre na surowo.
Malchaj, Malchaj, blady, chudy,
Wyssie krew, aż będziesz suchy.
Sunaj, Sunaj, czarnooki,
Poeśń zanuci, porwie duszę.
Mondtra, monsta, małe duże
Przyjdą Ci odebrać życie.
Właśnie tak sobie powtarzał, raz za razem, aż uwierzył, ponieważ prawda to nie to samo co fakt. To była kwestia osobista.
- Co cię tak śmieszy? - zapytał August, wstając.
- Jakie jest ulubione jedzenie Sunajów?
- Słucham?
- Duszone.
August patrzył tylko na nią.
Moja siostra uważa, że chodzi o piękno. Że nasza muzyka muzyka nawiązuje do pierwszego pięknego dźwięku, jaki usłyszeliśmy. Ja usłyszałem skrzypce. Ona usłyszała czyjś śpiew.
August stał i gapił się na niego, próbując zrozumieć, co sprawia, że ludzie dają się tak złamać. Nie fizycznie - ich ciała były kruche - lecz w sercu. Dlaczego zdecydowali się skoczyć, wiedząc, że nie mają na czym bezpiecznie wylądować.
To okrutny żart wszechświata - pomyślał August, że czuł się człowiekiem dopiero po zrobieniu czegoś okropnego.
Zostanie potworem, jeśli to pozwoli innym pozostać ludźmi.
Umysł nad ciałem. Umysł nad ciałem nad ciałami na podłodze nad kreskami wypalanymi dzień po dniu w jego skórze aż pęknie i załamie się i wykrwawi do rytmu wystrzałów i melodii bólu a świat składał się z dzikiej muzyki, tworzył ją i był z niej stworzony, taki cykl, wielki wybuch w skomlenie i tak dalej, i tak dalej, i nic nie było prawdziwe oprócz Augusta albo wszystko było prawdziwe prócz niego.
Udawaj, że jesteś normalny. Udawaj, co tylko zechcesz, braciszku. Nie zmienisz w ten sposób tego, kim jesteś.
Wiedziała, że ludzie będą szeptać na jej temat. Plotki nie były złe same w sobie. Wręcz przeciwnie, niektóre z nich działały praktycznie propagandowo.
Mondtra, monsta, małe duże
Przyjdą Ci odebrać życie.
Corsaj, Corsaj, zęby, szpony,
Potnie, pożre na surowo.
Malchaj, Malchaj, blady, chudy,
Wyssie krew, aż będziesz suchy.
Sunaj, Sunaj, czarnooki,
Poeśń zanuci, porwie duszę.
Mondtra, monsta, małe duże
Przyjdą Ci odebrać życie.
- Tylko mi nie mów, że masz lęk wysokości - rzuciła.
- Wysokości nie. Tylko spadania - mruknął.
Leżysz na łące. Patrzysz na gwiazdy.
Noc jest ciepła. Powietrze czyste.
Na plecach czujesz chłód trawy.
W ciemności nie czają się żadne potwory.
Monstra, monstra,
małe, duże,
Przyjdą ci odebrać życie.
Corsaj, Corsaj,
Zęby, szpony,
potnie,
pożre na surowo.
Malchaj, malchaj,
blady, chudy,
wyssie krew, aż będzie suchy.
Sunaj, sunaj,
czarnooki,
pieśń zanuci,
porwie duszę.
Monstra, monstra,
małe, duże,
Przyjdą ci odebrać życie.
- Tak wygląda życie, August. Chciałeś się czuć jak człowiek, prawda? Nie ma znaczenia, kim jesteś. Życie boli.
,,Ludzie zginą'' - zaprotestował Henry.
,,Ludzie zawsze giną''.
Wzdrygnął się, gdy dosięgło go zbyt jasne światło oraz zbyt głośne szuranie krzeseł. Wszystko było spotęgowane, jakby ktoś podkręcił gałkę jego życia, lecz nie w ekscytującym sensie.
But no matter what she did, St. Agnes Academy kept forgiving her. That was the problem with Catholic schools. They saw her as someone to be saved.