cytaty z książki "Sędzia Di i morderstwo w Kantonie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Co oznaczają te zawijasy?- spytał,wskazując na zdobienie. - To arabskie pismo(...).
- Ile macie liter- spytał Chiao Tai. - Dwadzieścia osiem - odparł zwięźle Mansur. - Wielkie Nieba! - wykrzyknął Chiao Tai.- Tylko tyle? My mamy ponad dwadzieścia tysięcy znaków! Usta Mansura wykrzywił pogardliwy uśmiech. (...) - Jak oni u licha mogą wyrażać swoje myśli, mając do dyspozycji tylko dwadzieścia osiem liter?- szepnął Chiao Tai do Yau. - Nie mają aż tylu myśli do wyrażenia - powiedział półgłosem Yau.
- Czy to prawda, że na zachód od ziem Kalifa żyją białoskórzy ludzie o niebieskich oczach i żółtych włosach?
- To niemożliwe, żeby tacy istnieli!- zaprotestował Chiao Tai.- To muszą być diabły albo duchy!
- Ależ istnieją - poświadczył z powagą Mansur.- I są dobrymi wojownikami. Potrafią nawet pisać, ale od niewłaściwej strony - z lewej do prawej.
- Dla mnie to przesądza sprawę!- powiedział z satysfakcją Chiao Tai.- To muszą być duchy. W Dolnym Świecie wszystko odbywa się dokładnie odwrotnie, niż w świecie ludzkim.
Mansur opróżnił kielich.- Niektórzy mają czerwone włosy - dorzucił.
Chiao Tai spojrzał na niego badawczo. Stwierdził, że gospodarz musi być już pijany, jeśli opowiada kompletne bzdury.