Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Brzydkie kobiety czasem bardziej uderzają do głowy niż ładne, gdy się podchodzi do nich zbyt blisko.

Jeśli ona mnie kocha, to ja... to ja jestem przez nią kochany... A jeśli jestem przez nią kochany, to jestem jej ukochanym... Jestem w niej. Ona mnie ma w sobie. Nie mogę gardzić nią... jeśli mnie kocha. Nie mogę być tutaj gardzącym, gdy tam, w niej, jestem ukochanym. Ach, ja właściwie cały czas myślałem, że ja jestem tu, sobą, w sobie a tu naraz paf! Złapała mnie i znalazłem się w niej jak w potrzasku! Jeśli jestem twoim ukochanym, to nie mogę ciebie nie kochać. Będę musiał ciebie pokochać.

Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności.

Chodzi o to, że kobiety lepsze, a nawet przeciętne, są niesłychanie trudne i nieprzychylne, a z nią można wypocząć, przynajmniej można wypocząć, ja dla niej nie jestem gorszy niż ona dla mnie, przynajmniej można wypocząć od tego nieudanego, nieprzerwanego konkursu... tej parady na tym świecie. Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba, jak ja jej, i nie ma nierówności. (...) Nie ukrywam, że my właściwie kochamy się tak... na pocieszenie...

Wolę być okropny przez jedno mgnienie oka niż okropny przez całe życie.

Ha! Istnieją osoby jak stworzone na to, żeby wytrącać z równowagi, drażnić, pobudzać i doprowadzać do szaleństwa. Istnieją takie osoby i każda ma swoją.

Widocznie, żeby poznać swoją lepszość, trzeba wynaleźć sobie kogoś dużo gorszego.

Dość! I ja się z nią ożenię! Ha, ona mię tak denerwuje, że ożenię się z nią!

Panie pozwolą się przedstawić. Jestem Jego Wysokość Filip książę, syn króla.

(...) właśnie najgłupsze prawa natury są najbardziej smakowite.

Na Boga, udawajmy normalnych, skoro nie możemy być normalni (...).

Kobiety zawsze się śmieją. Chichot jest przyrodzonym stanem każdej kobiety, ponieważ w tym stanie jest im najbardziej do twarzy.

Ja bym chętnie kłamał, ale dziś to już niemożliwe, epoka nasza zbyt przenikliwa, wszystkei listki figowe powiędły. Nic innego nie pozostaje jak szczerość.