Iwona, księżniczka Burgunda

Okładka książki Iwona, księżniczka Burgunda Witold Gombrowicz
Okładka książki Iwona, księżniczka Burgunda
Witold Gombrowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Witold Gombrowicz - Pisma zebrane utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Seria:
Witold Gombrowicz - Pisma zebrane
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308042274
Tagi:
gombrowicz satyra dramat
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
885 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
176
50

Na półkach:

Coś o tym jak wiele treści społecznej i funkcji życiowej można wyciągnąć z nijakości i pustki, tak więc jak wiele wyciągamy, wyobrażamy i urzeczywistniamy poprzez wewnętrzne uzasadnienie z niejednoznacznej zewnętrzności.
Iwona, jako postać milcząca, gładka i bezbarwna staje się źródłem wielorakich odniesień, rozpatrywań i przemian o charakterze przymusowym. Z jednej strony to codzienność, gdy projektowanie międzyludzkie sprawia nie tylko, że określamy innych, lecz bardziej, iż inni określają nas, gdy my usiłujemy określić ich; z drugiej strony to obraz rozłamania pewnego porządku; portret chaosu, którego Iwona jest ucieleśnieniem, gdyż w zetknięciu z nią każdy jest zmuszony tworzyć swoją osobistą treść, co okazuje się męczące i burzycielskie - prowadzi do pragnienia usunięcia źródła chaosu i powrotu do poprzedniego, znanego porządku.

Coś o tym jak wiele treści społecznej i funkcji życiowej można wyciągnąć z nijakości i pustki, tak więc jak wiele wyciągamy, wyobrażamy i urzeczywistniamy poprzez wewnętrzne uzasadnienie z niejednoznacznej zewnętrzności.
Iwona, jako postać milcząca, gładka i bezbarwna staje się źródłem wielorakich odniesień, rozpatrywań i przemian o charakterze przymusowym. Z jednej strony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
84

Na półkach: ,

Gombrowicz jest dziwny. Jednak jest też wizjonerem. "Iwona..." to jego dramatyczny debiut. Początkowo jest bardzo specyficzny, jednak kiedy zagłębimy się w tekst zobaczymy wiele nawiązań społecznych, filozoficznych, no i oczywiście dużo gombrowiczowskiej ironii.

Gombrowicz jest dziwny. Jednak jest też wizjonerem. "Iwona..." to jego dramatyczny debiut. Początkowo jest bardzo specyficzny, jednak kiedy zagłębimy się w tekst zobaczymy wiele nawiązań społecznych, filozoficznych, no i oczywiście dużo gombrowiczowskiej ironii.

Pokaż mimo to

avatar
195
109

Na półkach:

O potędze milczenia tworzącej z, wydawałoby się, nijakiej postaci młodej Iwony, prawdziwą księżniczkę cieszącą się władzą, niezależnością i wolnością.
KRÓL: "A to... A to... Trzymajcie mnie! Widzieliście? Widzieliście coś podobnego? Przecież to właściwie nie ona nam, ale my jej – nie ona nam, ale my jej złożyliśmy ukłon! (zdumiony) Ale brzydota!"

O potędze milczenia tworzącej z, wydawałoby się, nijakiej postaci młodej Iwony, prawdziwą księżniczkę cieszącą się władzą, niezależnością i wolnością.
KRÓL: "A to... A to... Trzymajcie mnie! Widzieliście? Widzieliście coś podobnego? Przecież to właściwie nie ona nam, ale my jej – nie ona nam, ale my jej złożyliśmy ukłon! (zdumiony) Ale brzydota!"

Pokaż mimo to

avatar
127
29

Na półkach:

Lustro - cóż za wybitny wynalazek... lub symbol. Imię lustra ha! Sugeruję tu mnogość odbić o czym przekonują się bohaterowie dramatu. To nawet nie jest krzywe zwierciadło, choć tak twierdzą postaci, że Iwona to bezformie, niekształtna Cimcirymci, ale przecież to ich odbicia grafomańskie, ekscentryczne i zboczone. Gombrowicz wskazuje na hipokryzje konwenansów. Dobry dramat!

Lustro - cóż za wybitny wynalazek... lub symbol. Imię lustra ha! Sugeruję tu mnogość odbić o czym przekonują się bohaterowie dramatu. To nawet nie jest krzywe zwierciadło, choć tak twierdzą postaci, że Iwona to bezformie, niekształtna Cimcirymci, ale przecież to ich odbicia grafomańskie, ekscentryczne i zboczone. Gombrowicz wskazuje na hipokryzje konwenansów. Dobry dramat!

Pokaż mimo to

avatar
139
139

Na półkach: , , ,

Witold Gombrowicz – Iwona, księżniczka Burgunda (1938) (7.6)

Witold Gombrowicz – Iwona, księżniczka Burgunda (1938) (7.6)

Pokaż mimo to

avatar
798
267

Na półkach: ,

Od czasów szkoły średniej i studiów nie miałam Gombrowicza w ręce. Postanowiłam wrócić. Dziś czytam to z innej perspektywy i chętnie. "Iwona księżniczka Burgunda" świetnie pokazuje bunt przeciw konwenansom, który wprowadza chaos w ustalonym porządku, a jednocześnie obnaża to, co człowiek chce ukryć i niestety okazuje się, że nałożone kajdany społeczne wygrywają.

Od czasów szkoły średniej i studiów nie miałam Gombrowicza w ręce. Postanowiłam wrócić. Dziś czytam to z innej perspektywy i chętnie. "Iwona księżniczka Burgunda" świetnie pokazuje bunt przeciw konwenansom, który wprowadza chaos w ustalonym porządku, a jednocześnie obnaża to, co człowiek chce ukryć i niestety okazuje się, że nałożone kajdany społeczne wygrywają.

Pokaż mimo to

avatar
265
264

Na półkach: , , ,

To wszystko, to kółko... Po jednorazowym przeczytaniu, nie byłam przekonana. Jednak po regularnym powtarzaniu i przygotowaniach do wystawienia na scenie ,,kółko'' zaczęło nabierać sensu. Wszelkie powiązania i typowo gombrowiczowskie ,,gęby'' powoli wychodziły na wierzch. Kto jest inny? Kto przeszkadza? Co mogą spowodować wyrzuty sumienia? Zupełnie zwariowany tekst o fatalnych ludzkich skłonnościach.

To wszystko, to kółko... Po jednorazowym przeczytaniu, nie byłam przekonana. Jednak po regularnym powtarzaniu i przygotowaniach do wystawienia na scenie ,,kółko'' zaczęło nabierać sensu. Wszelkie powiązania i typowo gombrowiczowskie ,,gęby'' powoli wychodziły na wierzch. Kto jest inny? Kto przeszkadza? Co mogą spowodować wyrzuty sumienia? Zupełnie zwariowany tekst o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
49

Na półkach:

"Nie możesz sam jeden stać, kiedy wszyscy klęczymy" - to bardzo dobre zakończenie, które spina w klamrę cały utwór i szerzej filozofię Gombrowicza. W całej rozciągłości zgadzam się z poglądami autora, jego anarcho-indywidualnistyczne spojrzenie na świat i człowieka zawsze było mi bliskie, jego destrukcja maskarady zawsze mi była bliska, obnażaniu fałszu zawsze było mi bliskie.

I naprawdę doceniam ten sprytny zabieg, w którym milcząca Iwona staje się zwierciadłem bohaterów, którzy patrząc w nią, w jej brzydotę, widzą swoją szkaradność, widzą swoje prawdziwe twarze, twarze, z których opadły maski i miast wielkopańskiego sznytu pojawiły się własne przywary (panicz, który niewiele znaczy i chodzi nakręcony jak marionetka, by podtrzymać dworskie rytuały, nieudana poetka królowa, król, który bez tytułu i korony jest nikim),a do tego spod maski savoirvivru, dworskiej dystyngowanej kultury, wychodzą na jaw grzechy (gwałt, morderstwo).

Rozumiem też, że miał to być z założenia teatr absurdu, więc gdzieś tam "głupota" i "prostota" zamierzona była, ale niestety, zachwytu nad tym utworem nie rozumiem. Nie czuję tu ani klimatu ionescowego, ani tym bardziej beckettowskiego. Dość nudny, słaby i przede wszystkim infantylny dramat.

"Nie możesz sam jeden stać, kiedy wszyscy klęczymy" - to bardzo dobre zakończenie, które spina w klamrę cały utwór i szerzej filozofię Gombrowicza. W całej rozciągłości zgadzam się z poglądami autora, jego anarcho-indywidualnistyczne spojrzenie na świat i człowieka zawsze było mi bliskie, jego destrukcja maskarady zawsze mi była bliska, obnażaniu fałszu zawsze było mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Byłam w szkole na rozszerzonym polskim i wtedy nie doceniłam tej książki i kunsztu Gombrowicza. Iwona - główna bohaterka to milcząca kobieta, która przez to jest w pewien sposób demoniczna. Inni bohaterowie przez tą sytuację tracą głowę i zachowują się w dziwny sposób...

Byłam w szkole na rozszerzonym polskim i wtedy nie doceniłam tej książki i kunsztu Gombrowicza. Iwona - główna bohaterka to milcząca kobieta, która przez to jest w pewien sposób demoniczna. Inni bohaterowie przez tą sytuację tracą głowę i zachowują się w dziwny sposób...

Pokaż mimo to

avatar
713
65

Na półkach:

Nie sądziłam, że ten dramat aż tak przypadnie mi do gustu, przezabawna forma nie sprawia jednak, że treść jest błaha. Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła powrócić do utworów Gombrowicza w najbliższym czasie

Nie sądziłam, że ten dramat aż tak przypadnie mi do gustu, przezabawna forma nie sprawia jednak, że treść jest błaha. Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła powrócić do utworów Gombrowicza w najbliższym czasie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 322
  • Chcę przeczytać
    313
  • Posiadam
    73
  • Ulubione
    27
  • Literatura polska
    18
  • Dramat
    18
  • Studia
    12
  • Lektury
    10
  • Literatura polska
    7
  • Klasyka
    7

Cytaty

Więcej
Witold Gombrowicz Iwona, księżniczka Burgunda Zobacz więcej
Witold Gombrowicz Iwona, księżniczka Burgunda Zobacz więcej
Witold Gombrowicz Iwona, księżniczka Burgunda Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także