Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Religia jest dla mnie jak transport publiczny - nie korzystam z niej.

Wygląda, jakby nie chciała umierać. W jej wieku śmierć nie ma już sensu.

Nie wiem dlaczego, za każdym razem, kiedy ktoś stawia pytanie na temat istnienia Boga, zwraca się po odpowiedź do człowieka. Zapytajcie bezpośrednio jego!

Nie cierpię religii i uległości! Co to za pomyl, żeby uganiać się za ojcem, który nigdy nie postawił stopy na ziemi, nie wie, czym jest głód i nie ma pojęcia, jak trudno zarobić na życie?

Jeśli chodzi o mnie, nie lubię tego co wznosi się ku niebu, wolę to, co poddaje się sile ciężkości.

Drzewko cytrynowe udawało, , że niczego nie widziało.

Mama spojrzała na mnie i wykryła w mojej krwi obecność innej kobiety.

Pociągałem (kobiety) nieszczęśliwe albo zbyt młode, by mogły coś zrozumieć.

Mama żyje do dziś.

(Matka) jest pogodna, niemal rozbawiona swym zwycięstwem nad wszystkimi kobietami świata.

Należy do gatunku kobiet, który już zanikł w tym kraju: wolnych, zdobywczych, nieuległych, przeżywających swą cielesność jako dar, a nie grzech czy wstyd.

Widziałem, jak wypala się euforia niepodległości, jak rozwiewają się złudzenia.

Nawet wśród Arabów był nazywany Arabem.

Bóg jest pytaniem a nie odpowiedzią.

Jak można wierzyć, że Bóg przemówił do jednego człowieka i zamilkł na wieki?

Doszliśmy na dworzec, objęci. W tamtym czasie było to dozwolone.

Tak, kocham to miasto, choć lubię wygadywać o nim te wszystkie okropne rzeczy, których nie potrafię powiedzieć o kobietach.

Uprzedzałem cię od samego początku, że ta historia toczy się gdzieś w głowie, mojej, twojej i ludzi podobnych do ciebie.