cytaty z książki "Być kotem: Fikcje i realia: Esej"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Trudno byłoby zaiste znaleźć jakiś drugi gatunek zwierząt, o którym naopowiadano by i napisano tyle głupot, co o kotach.
Świadomie wyprzedzając oczekiwane regulacje prawne, w moich publikacjach ostatniego piętnastolecia unikam takich określeń, jak właściciel zwierzęcia, jego posiadacz czy też pan, zastępując je pojemniejszym pojęciem opiekuna.
Przy tej sposobności trzeba stanowczo zaprotestować przeciwko bardzo rozpowszechnionemu określaniu kotów mieszkających samodzielnie w piwnicach, na strychach, podwórkach itp.. mianem "dzikich". Są one w Polsce płochliwe i niestety wiedzą, dlaczego, ale na przykład we Włoszech nie boją się ludzi, bo są dobrze traktowane i żywione. Błędem jest też określanie ich jako "zdziczałe" - wszystkie one są niezmiennie przedstawicielami gatunku o nazwie: kot domowy Felis catus, i jeśli ktoś z ludzi jest dla nich dobry i pozyska ich zaufanie, garną się doń, bardzo przywiązują i stają się równie pieszczotliwe jak te, które pielęgnujemy w naszych mieszkaniach. Nie są więc one "dzikie", ale wolno żyjące i to określenie jest prawidłowe.