cytaty z książek autora "Harry Harrison"
Odkryliśmy prawdę o ludzkich istotach - dlaczego tak chętnie prowadzą wojny. Ludzie myślą nie tyle mózgami, co gonadami. Ponieważ kulturowo Imperium jest zasadniczo zdominowane przez mężczyzn, podstawową rządzącą nimi emocją jest seks. Szczególnie seks agresywny. (...) Ponieważ samce nie mogą zaspokoić swojej nagiej, nieustannej żądzy, muszą skierować swoją energię gdzie indziej. Stąd wojny.
Jeśli my ich nie wymażemy, to oni nas wymażą. Twierdzą co prawda, że wojna jest sprzeczna z ich nakazami religijnymi i że walczą tylko w obronie własnej i faktycznie, nigdy nie zaatakowali pierwsi. Ale co będzie, jak pewnego dnia strzeli im do głowy zmienić religię? Jak będziemy wtedy wyglądać? Najlepiej ich wymazać, póki jeszcze nie jest za późno.
Ludzkość mogła zostać zainfekowana jakąś chorobą; pewnym rodzajem szaleństwa, nakazującym widzieć wrogów tam, gdzie ich nie było.
- Gdybym spytał pana, kto odkrył Amerykę – cóż by pan odpowiedział?
- Kolumb. Rok 1492.
- Tak myśli większość, ale w rzeczywistości tę robotę odwalili Wikingowie.
- To Kolumb był Wikingiem? Byłem przekonany, że był Żydem.
Zaśmiecone biurko było najlepszym dowodem zgorzknienia siedzącego przy nim mężczyzny.
Wydawało się, że przestępczość w ogóle tu nie istnieje, bo z łatwością brałem wszystko, co chciałem, z różnych magazynów i fabryk. Najwidoczniej albo wybili
złodziei do nogi, albo wszyscy dostali się do rządu".
- Nie podoba mi się twoja twarz. Miesiąc służby pomocniczej w kuchni w niedzielę.
- Panie sierżancie...
- A drugi miesiąc za pyskowanie.
Nie rozumiem tylko, dlaczego nie słuchają, kiedy im mówię, że nie jestem zainteresowana i żeby mnie zostawili w spokoju. Zwykle śmieją się tylko i przysiadają się do mnie. Ale stwierdziłam, że jest na to bardzo skuteczny sposób. Mówię po prostu takiemu, że jak nie odejdzie, to mu złamię rękę.
- I to go odstrasza? - spytał Jason.
- Nie, jasne, że nie. Ale jak mu złamię rękę, to odchodzi. A wtedy inni też przestają się naprzykrzać.
Co tylko się dało, wszystko zostało zdarte, zużyte, wyczerpane. (...) Kiedyś cały świat był nasz, ale zjedliśmy go i wypaliliśmy, a teraz go już nie ma.
Strój tworzy człowieka, a większość ludzi wstydziłaby się pokazać w tym nędznym chałacie, jaki masz na sobie, albo w takich buciorach.