cytaty z książki "A lasy wiecznie śpiewają"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Cokolwiek człowieka spotyka - powinien zawsze się podnieść i dążyć naprzód, wciąż naprzód, przez całe życie.
A na północ od otwartej równiny las pozostał nietknięty. Majestatyczny i ciemny, śpiewał swą starą baśń, niosąc ją poprzez górskie wzniesienia ku nieskończonym przestrzeniom północy.
Słowa wędrują od człowieka do człowieka, do niewiast, do wszelkich gadatliwych istot. Słowa żyją i wędrują dalej, dopóki nie dotrą tam, gdzie wyrządzają zło.
Być może zadaniem człowieka na ziemi jest przebijać się cierpliwie przez wszystkie niezrozumiałe sprawy i nigdy nie zwątpić. W taki sposób każdy osiąga stopień dojrzałości odpowiadający jego siłom i zdolnościom, a osiągnięta dojrzałość jest rezultatem życia każdego człowieka. Jeden zachodzi daleko, drugi nie, ale istotą rzeczy jest to, czy każdy zrobił w tym względzie wszystko, co było w jego mocy. Człowiek stworzony jest na podobieństwo Boga, ma więc pozostawioną sobie pewną swobodę, aby mógł kształtować siebie wedle własnego wyboru. Może dlatego nie mamy wytkniętej drogi. Tak, Bóg z pewnością urządzał świat z jakimś planem i celem.
Trzeba mężnie przyjmować porażki i nie rezygnować, nie upadać na duchu, przeciwnie, powinny one być bodźcem do dalszych walk.
Pomimo iż nasze myśli prą naprzód, nie jesteśmy w stanie oderwać się od tego, co ludzkie, przyziemne. Całe życie dążymy do tego, ażeby tylko wyciągnąć ze wszystkiego największe korzyści dla siebie, czy dotyczy to życia na ziemi, czy też wieczności.
Za pieniądze można kupić wszystko: ludzi, duszę, tak, nawet starego kapitana, ale nie można kupić za nie szczerych i uczciwych słów. Szczerość ucieka przed pieniędzmi (...) Gdy daje się coś ludziom bezwartościowym, po prostu wyrzuca się pieniądze. Innym zaś pieniądz zbyt łatwo może przewrócić w głowie. Należy kierować się rozsądkiem: dopomagać tam, gdzie ma się podstawy do przypuszczenia, że pomoc zrobi wiele dobrego. Trzeba być względnym wyrozumiałym
Dopóki iskierka życia tli się w nas, powinniśmy walczyć.
Mogła żyć już tylko wspomnieniami, dni życia miną i prędzej czy później skończy się wszystko.
- I ja również poniosłem niejedną porażkę w życiu, a mogą przyjść i inne. Ale nie wolno się poddawać, trzeba walczyć. Zmagać się ze sobą i życiem, aż nas ogarną ciemności śmierci.
Życie nauczyło ją doszukiwać się bólu poprzez zdawkowy uśmiech, a nieszczerości i obłudy - w komplementach i pochlebstwach.
Tak argumentował mózg, ale nowe uczucie, które się w niej obudziło i rozpierało jej pierś aż do bólu, nie szło za tokiem tych myśli, lecz podążało swoją własną drogą, ciepło, tkliwie, w cichości - i parło prosto naprzód jak ten ogromny koń przed saniami.
Pieniądz wiele żąda od swego właściciela - zabierze mu nawet duszę, jeśli nie będzie na siebie uważał.
Klinge musiał stwierdzić, jak tylu innych, że o wiele łatwiej jest powiedzieć, jak być nie powinno, niż jak powinno być.
U ludzi małostkowych wstyd budzi nienawiść.
Dagu najwyższym obowiązkiem jest miłosierdzie!
Dobrzy ludzie mają moc. Mogą żyć jeszcze po śmierci w niejednym wspomnieniu, nawet w tonach zwykłego szpinetu.
Szczęście nawiedza ludzi, kiedy chce... Niestały to gość! Nikt nie wie kiedy się zjawi, kiedy odejdzie.
Należy się starać o to, aby być niezależnym.
Kto raz stał się samotny, będzie nim do końca życia.
Słuchaj, dziecko, człowiek najniżej upada, gdy nad sobą płacze!
Ale nie mogła odgadnąć, jaki cel miała ta przejażdżka; może chciał jej tylko pokazać, jakie to wszystko piękne... tak piękne, aż się człowiekowi na płacz zbiera, że życie jest takie krótkie i za mało ma pięknych lat...
Właśnie okresy walk wewnętrznych stają się najjaśniejszymi godzinami naszego życia, wszystko inne to ciemność...
Teresa mówiła dużo, jak to się zwykle robi, kiedy się chce zamaskować ważniejsze, drastyczne sprawy.
Bo w oczach ludzi wielkie jest wszystko, czego nie pojmują.
Są ludzie, których życie smaga nielitościwie, a oni zawsze jakoś zdołają z powrotem podnieść głowę.