cytaty z książki "Morderstwo odbędzie się"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
-Śmierć w jedwabnych pończochach - zadeklamował Patryk.
-Jedwabnych ? To nylony, głuptasie.
-Śmierć w nylonach ? To już nie tak dobry tytuł kryminału.
Nastał morderstw dzień uroczy, rozkoszny niczym wonny maj. Zmyły się z miasta wszystkie gliny, a nam, mordercom, w to graj!
Bo przecież szczęście bądź nieszczęście człowiek nosi w samym sobie.
Bo, ciociu, ludzie pragną żyć, prawda?(...)
Ja także pragnę żyć, nie dlatego nawet, by być szczęśliwą , radować się, bawić . Po prostu , ciociu Jane , chcę chodzić, poruszać się, myśleć, odczuwać wszystko , co mnie otacza.
Ludzie, którzy mają urazę do świata, bywają szczególnie niebezpieczni. Uważają, że wiele należy się im od życia.
Bo przecież szczęście bądź nieszczęście człowiek nos w samym sobie.
Człowiek pozostaje zupełnie sam, gdy odchodzi ktoś ostatni, kto pamięta. Ja mam siostrzeńców, siostrzenice, kochanych przyjaciół, ale nie pozostał już nikt z dalekiej przeszłości, kto by pamiętał mnie jako młodą dziewczynę. Od bardzo dawna (...) jestem zupełnie sama.
Cóż, znałam ludzi chorych, którzy więcej cierpieli i byli bardziej osamotnieni niż Charlotta Blacklock, mimo to jednak potrafili być radośni i zadowoleni. Bo przecież szczęscie bądź nieszczęście człowiek nosi w samym sobie.
Ruszże tą swoją galaretą, którą nazywasz mózgiem!
- "Daily Worker"! - prychnęła matka. - Zupełnie jakbyś był robotnikiem. A Ty przecież nic nie nie robisz.
- Nieprawda, mamo. Piszę książkę.
- Miałam na myśli prawdziwą pracę - obruszyła się matka.
Tyle prawdziwej cierpliwości, prawdziwego pogodzenia się z losem. Odwaga i wytrwanie powinny znaleźć nagrodę.
Ale jestem stara, nic więc dziwnego, że podobają mi się dawne czasy. Wy, młodzi, nie powinniście tak myśleć.
Niekiedy przywiązujemy zbyt wiele wagi do swoich mebli.
Często cierpiałam fizycznie, ale widzi pan, ktoś, kto tak cierpi, wie, jak cenić cudowne godziny, w czasie których bóle ustępują.
Człowiek pozostaje zupełnie sam, gdy odchodzi ktoś ostatni, kto pamięta.
Mam pewne doświadczenia z cudzoziemcami i wiem, że kłamstwo przychodzi im łatwiej niż mówienie prawdy.
Czemu nie miałaby poślubić kogoś, kogo chce? Powiedziałam, że to małżeństwo może okazać się fatalną omyłką, a ona na to: Związek z kimś, kogo chce się za męża nigdy nie może być omyłką, jeżeli nawet żałuję się tego później.