cytaty z książek autora "Lidia Liszewska"
Jak się kogoś kocha, to trzeba to powiedzieć głośno, a nie okłamywać się cichym słowem.
Bardzo dojrzali, z pasmami siwych włosów na skroniach i siecią głębokich zmarszczek na twarzy. Skromni i niezwykle prawdziwi w swoich gestach i uśmiechach. Chyba
najwięcej czasu poświęcali sobie, chociaż nie byli parą, która zna się od niedawna. Matylda była prawie pewna, że dzielą ze sobą dużą część życia. Często rozmawiali przyciszonym głosem, jakby w tym, co mieli sobie do powiedzenia, nie było niczego poza nimi. Sprawiali wrażenie zamkniętych w tym swoim świecie jak w bezpiecznym
kokonie. Jedno drugiego rozśmieszało, przynosiło coś do picia albo brało za rękę w taki sposób, że Matylda ten dotyk niemal czuła.