cytaty z książek autora "Anna Morawska"
Depresja nie wybiera słabych i ubogich. Jest chorobą demokratyczną. Podcina skrzydła nawet podczas najwyższego lotu.
Czekałem, żeby ktoś mnie uratował, bo nie mogłem już sam ze sobą wytrzymać.
Jest mnóstwo takich rzeczy, z których na co dzień się cieszę, i powinnam się cieszyć, tylko, na Boga, nie mogę zrozumieć, dlaczego o nich zapominam. Po prostu znikają, nie ma ich. Chcę je odzyskać. Chcę odzyskać siebie.
Bałem się wszystkiego i wszystkich. Bałem się Warszawy. Bałem się ludzi. Bałem się, że może się okazać, że nie jestem taki mądry, jak mi się wydawało.
Chciałabym poczuć znowu te małe radości. Nie mówię o jakimś wielkim szczęściu. Takie proste rzeczy gdzieś mi uciekły.
Nie napisałam listu pożegnalnego. Po prostu nie miałam nic do powiedzenia. Nikomu.
Chcę pokazać, że depresja poporodowa zdarza się w macierzyństwie i trzeba o niej mówić. To nic złego czy wstydliwego. To po prostu choroba, z którą trzeba się uporać. Matka, która zachoruje, nie jest gorsza od matki zdrowej. Potrzebuje tylko wsparcia. Bez wątpienia warto podjąć ten trud dla dziecka i dobrych wspomnień z pierwszych miesięcy macierzyństwa.
Skąd bierzesz tyle siły?
Jestem kobietą, siła sama mnie znajduje.
Żelazny pancerz trzyma takie osoby jak ja dość długo w tzw. kupie. Niestety, ci z żelaza pękają głośno. I ja pękłam.