Książka nie jest łatwa. Sięgnęłam po nią ponieważ właśnie zmagam się z depresją. Dobrze wiedzieć, że inne osoby mają podobne myśli, odczucia. Z niektórymi osobami w wywiadach się zgadzam, z innymi nie. Myślę, że to ciekawa pozycja. Ale prawdą jest, że jak ktoś nigdy na depresje nie chorował, to nie zrozumie osoby chorej.

Książka nie jest łatwa. Sięgnęłam po nią ponieważ właśnie zmagam się z depresją. Dobrze wiedzieć, że inne osoby mają podobne myśli, odczucia. Z niektórymi osobami w wywiadach się zgadzam, z innymi nie. Myślę, że to ciekawa pozycja. Ale prawdą jest, że jak ktoś nigdy na depresje nie chorował, to nie zrozumie osoby chorej.

Pomysł na książkę był dobry, a realizacja niestety słaba.
Kiepsko zadawane pytania w wywiadach, dużo subiektywnych treści i własnych interpretacji oraz widoczny brak kompetencji w niektórych fragmentach.
Nie polecam tej książki osobom studiującym psychologię, ani osobom chorującym na depresję. Być może bliskim chorych lektura może przynieść jakieś korzyści.

Pomysł na książkę był dobry, a realizacja niestety słaba.
Kiepsko zadawane pytania w wywiadach, dużo subiektywnych treści i własnych interpretacji oraz widoczny brak kompetencji w niektórych fragmentach.
Nie polecam tej książki osobom studiującym psychologię, ani osobom chorującym na depresję. Być może bliskim chorych lektura może przynieść jakieś korzyści.

Zachwyt - ponieważ w końcu depresja przestaje być tematem tabu.
Duma - bo coraz więcej osób wprost przyznaje, że cierpi na tę chorobę.
Złość - nadal dostęp do skutecznego leczenia jest bardzo ograniczony. Czy to z powodów finansowych czy braku miejsc.
Odwaga - choroba ta nie jest niczym przyjemnym i prostym a jednak coraz większe grono wychodzi z ukrycia.

Mamy w tej książce sporo różnych spojrzeń na ten temat. Przyczyn tej jednostki chorobowej istnieje naprawdę wiele i w prawie każdej z opowiedzianych historii znalazłam cząstkę siebie.
1. Wykluczenie ze społeczeństwa przez inność - niepełnosprawność.
2. Ciągłe uprzykrzanie mi życia przez innych - rówieśników z podobnymi problemami zdrowotnymi do moich.
3. Choroba kogoś z rodziny.

Jak wiemy, psychiatria w Polsce woła o pomstę do nieba. Nie tylko ilość specjalistów, do których można się zwrócić, ale też stan szpitali. Marny stan, przepełnione oddziały, brak niekiedy fachowego leczenia, tylko jakieś powierzchowne zajmowanie się pacjentem.

Depresja nie pojawia się znikąd. Nie zawsze jest również diagnozowana. Istnieje również choroba dwubiegunowa, fale depresji i manii naprzemienne.
Nasilenie objawów też bywa różne - od po prostu spowolnienia w życiu do niemożności opuszczenia łóżka.

W tej pozycji zawarte są wywiady z różnymi gwiazdami, które tez chorują, ale nie widać tego po nich. Uczestniczą w terapii albo zażywają leki. I to się naprawdę chwali, ponieważ nie można bagatelizować swojego zdrowia niezależnie od tego, czy jest się osobą znaną czy nie. Ba! Znane osobistości często starają się celowo przełamywać tabu, by pomóc innym.

Lektura trudna, ciężka, bolesna, ale jakże potrzebna! Temat nie jest mi obcy, wręcz dobrze znany. Dotarło do mnie, że jestem jeszcze mniej odosobniona z problemami niż mi się wydawało. To bardzo wartościowa pozycja, która ma szansę odwrócić los wielu osobom i oby służba zdrowia zaczęła wreszcie lepiej funkcjonować.

Polecam gorąco!

Zachwyt - ponieważ w końcu depresja przestaje być tematem tabu.
Duma - bo coraz więcej osób wprost przyznaje, że cierpi na tę chorobę.
Złość - nadal dostęp do skutecznego leczenia jest bardzo ograniczony. Czy to z powodów finansowych czy braku miejsc.
Odwaga - choroba ta nie jest niczym przyjemnym i prostym a jednak coraz większe grono wychodzi z ukrycia.

Mamy w tej...

Nie jest to łatwa książka, więc nie polecam jej czytać, jeśli masz kryzys. Ale jeśli masz się dobrze, to przeczytaj koniecznie, bo dzięki niej zrozumiesz trochę lepiej osoby w kryzysie - których wokół siebie masz na pewno sporo, tylko może jeszcze o tym nie wiesz. Chciałabym dać 10/10, ale muszę odjąć 2 gwiazdki za zupełnie niepotrzebny w tej książce wywiad z Olgą Bończyk (bagatelizowanie tematu depresji, określenie "smuteczki" i zaskakująco słabe zrozumienie choroby, mimo że aktorka podobno wspiera walkę z tą depresją i miała z nią do czynienia w swoim otoczeniu - naprawdę, uważam, że takie wypowiedzi są nieakceptowalne w takiej książce). 1 gwiazdkę odejmuję za sugerowanie odpowiedzi w pytaniach podczas wywiadów - domyślam się, że autorka nie miała nic złego na myśli, ale to trochę irytujący zabieg dla czytelnika.

Nie jest to łatwa książka, więc nie polecam jej czytać, jeśli masz kryzys. Ale jeśli masz się dobrze, to przeczytaj koniecznie, bo dzięki niej zrozumiesz trochę lepiej osoby w kryzysie - których wokół siebie masz na pewno sporo, tylko może jeszcze o tym nie wiesz. Chciałabym dać 10/10, ale muszę odjąć 2 gwiazdki za zupełnie niepotrzebny w tej książce wywiad z Olgą Bończyk...

Książka potrzebna, przyjemnie się czyta.
Autorka nie przesadziła z naukowym nazewnictwem co często się spotyka w literaturze tego typu.
Ale czy jest to coś co będę polecać......jest wiele lepszych pozycji.
Jednak ta pozycja coś w sobie ma, opiera się głownie na rozmowach ze znanymi ludźmi, ich problemach oraz ich drogę przez depresję, alkoholizm, rozpady rodzin.
Poznajemy leczenie depresji alkoholizmu od strony szpitalnej, rodzaje terapii, dostępne środki farmakologiczne i sposoby ich działania. Po przeczytaniu pozostawia smutek, zadumę i raczej obniżony nastrój.

Książka potrzebna, przyjemnie się czyta.
Autorka nie przesadziła z naukowym nazewnictwem co często się spotyka w literaturze tego typu.
Ale czy jest to coś co będę polecać......jest wiele lepszych pozycji.
Jednak ta pozycja coś w sobie ma, opiera się głownie na rozmowach ze znanymi ludźmi, ich problemach oraz ich drogę przez depresję, alkoholizm, rozpady...

Książka bardzo ważna o trudnej tematyce, porusza zarówno samą definicję depresji, jakość leczenia w Polsce, koszty, ale przede wszystkim historie osób które zmagały lub zmagają się z depresją oraz osób których osoby bliskie chorowały/chorują.
Niesamowicie ważna pozycja, moim zdaniem zawiera wszystkie podstawowe informacje, otwiera oczy na szkodliwość i zarazem delikatność tej choroby duszy. Każdy przypadek jest inny, jednak nie bądźmy obojętni.
Serdecznie polecam!

Książka bardzo ważna o trudnej tematyce, porusza zarówno samą definicję depresji, jakość leczenia w Polsce, koszty, ale przede wszystkim historie osób które zmagały lub zmagają się z depresją oraz osób których osoby bliskie chorowały/chorują.
Niesamowicie ważna pozycja, moim zdaniem zawiera wszystkie podstawowe informacje, otwiera oczy na szkodliwość i zarazem delikatność...

Ciekawa i na pewno potrzebna książka o bardzo groźnej chorobie duszy, jaką jest depresja, na przykładzie osób publicznych, nieznanych i anonimowych.
Czytałam ją z zainteresowaniem, ale podziałała na mnie przygnębiająco, bo uświadomiła podstępność, różnorodność i nieprzewidywalność tej choroby.

Ciekawa i na pewno potrzebna książka o bardzo groźnej chorobie duszy, jaką jest depresja, na przykładzie osób publicznych, nieznanych i anonimowych.
Czytałam ją z zainteresowaniem, ale podziałała na mnie przygnębiająco, bo uświadomiła podstępność, różnorodność i nieprzewidywalność tej choroby.

Bardzo potrzebna książka. Szczególnie przemówiły do mnie osobiste historie osób chorych.

Bardzo potrzebna książka. Szczególnie przemówiły do mnie osobiste historie osób chorych.

7/10 BARDZO DOBRA

Opinia dotyczy wydania z 2020 roku ( w porównaniu z wydaniem na lubimyczytac- nowa wersja ma ponad 440 stron). Książka składa się z dwóch części. I część to rozmowa z osobami cierpiącymi na depresje, druga część to rozmowa ze specjalistami, którzy zajmują się jej leczeniem. I część wywołała we mnie podziw nad osobami, którzy z tak wielką odwagą potrafili się otworzyć i opowiedzieć o tak trudnej a zarazem intymnej części swojego życia. Druga część była dla mnie kompendium wiedzy z perspektywy specjalisty- praktyka.
W książce dominują wywiady, co powoduje, że czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie.
Dlaczego jednak moja ocena to 7/10 a nie wyżej?
W moim odczuciu książka była mocno przytłaczająca, smutna. Nie poleciłabym jej osobie z depresją z obawy, że straci nadzieje jej wyleczenia. Ponadto niektóre osoby z depresją wypowiadają się negatywnie o psychoterapii ( która jest de facto jedną z najważniejszych form leczenia !) m.in " że nie ma czasu na wieloletnie przepracowanie dzieciństwa" " płaciłem 200 zł a terapeuta tylko milczał". Z jednej strony uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania. Z drugiej strony jest we mnie obawa, że osoby z depresją mogą utożsamić się z tymi poglądami i zaniechać podjęcie psychoterapii.

7/10 BARDZO DOBRA

Opinia dotyczy wydania z 2020 roku ( w porównaniu z wydaniem na lubimyczytac- nowa wersja ma ponad 440 stron). Książka składa się z dwóch części. I część to rozmowa z osobami cierpiącymi na depresje, druga część to rozmowa ze specjalistami, którzy zajmują się jej leczeniem. I część wywołała we mnie podziw nad osobami, którzy z tak wielką odwagą potrafili...

Przede wszystkim żywię szacunek dla bohaterów tej arcyważnej publikacji, za to, że odważyli się opowiedzieć o swoich zmaganiach z chorobą

Tak, depresja to dysfunkcja . Nie jest żadną fanaberią ani wymysłem. Żyjemy w XXI wieku, a tak niewiele z nas to rozumie.

Rozmówcami Anny Morawskiej są: Andrzej Bober, Tomasz Jastrun, Kamil Sipowicz, Patrycja Sokół. Nie zabrakło też historii zwykłych ludzi, którym obcy jest świat celebrytów. Autorka dyskutuje ze specjalistami, psychiatrą i psychologiem.

Przede wszystkim żywię szacunek dla bohaterów tej arcyważnej publikacji, za to, że odważyli się opowiedzieć o swoich zmaganiach z chorobą

Tak, depresja to dysfunkcja . Nie jest żadną fanaberią ani wymysłem. Żyjemy w XXI wieku, a tak niewiele z nas to rozumie.

Rozmówcami Anny Morawskiej są: Andrzej Bober, Tomasz Jastrun, Kamil Sipowicz, Patrycja Sokół. Nie zabrakło też...