Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Programowanie kusi chyba tyle samo osób ile przeraża. Wielu rezygnuje na starcie, bo książki są opasłe i po angielsku. Same kursy i bootcampy także do tanich nie należą. Mam tę książkę już jakiś czas i dosyć długo zajęła mi recenzja, bo nie jest to powieść, że wystarczą 2-3 wieczory. Na plus na pewno jest, że całość jest w języku polskim, napisana jest przystępnie, ale tłumacz dał trochę ciała, przekładając przysłowia w sposób dosłowny (co brzmi irracjonalnie dla czytelnika). Autor w sposób łopatologiczny tłumaczy zawiłości i uczy dobrych praktyk programowania i myślenia stricte jak programista. Dużo ćwiczeń, przykładów i schematów to plus tej książki. Pojawiają się także przykładowe problemy i sposoby ich rozwiązywania. Podoba mi się, że każda osoba będzie w stanie uczyć się z tej książki. Ja podchodziłam do niej już z doświadczeniem, wcześniej trochę kodowałam, ale głównie proste scrypty ułatwiające uzupełnianie formularzy internetowych. Jednak dopiero ta pozycja pozwoliła mi trochę usystematyzować wiedzę i nabrać odwagi, by samemu tworzyc. Myślę, że to świetna pozycja dla osób, które nie mają doświadczenia w IT. Nawet jeśli docelową chcą uczyć się innego języka, to podstawy są takie same. Znając podstawy jednego języka, bez problemu można nauczyć się kolejnego.