Najnowsze artykuły
- ArtykułyHumor jest niezbędny do życia. Rozmawiamy z twórczyniami bestsellerowej serii „Basia”Ewa Cieślik1
- Artykuły„Igrzyska śmierci” powracają. Znamy polską datę wydania nowej książki Suzanne CollinsKonrad Wrzesiński4
- ArtykułyPremiera „Tylko my dwoje”. Weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!LubimyCzytać7
- ArtykułyKolejna powieść Remigiusza Mroza trafi na ekrany. Pora na „Langera”Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Witold Gliński
1
6,5/10
Pisze książki: powieść historyczna
Urodzony: 10.05.1925Zmarły: 18.10.1983
Polski kontradmirał i doktor nauk wojskowych. Był morskim dyplomowanym oficerem pokładowym niszczycieli. W latach 1944–1946 przebył szlak bojowy z Wrocławia do Drezna w składzie 2 Armii Wojska Polskiego. Po II wojnie światowej, do przedwczesnej śmierci w 1983 roku służył w Marynarce Wojennej, dowodząc ORP "Grom", 7 dywizjonem niszczycieli oraz 8 Flotyllą Obrony Wybrzeża. Przed śmiercią zajmował stanowisko komendanta Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej.
6,5/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Morskie Operacje Desantowe Witold Gliński
6,5
Książa z 1969 (?) roku, tak więc określenia "imperialny", czy też "kapitalistyczny" są na wstępie i zakończeniu w małej ilości. Co do środka to mamy przedstawione klika operacji desantowych, takie jak: Kreta, "Torch", Sycylia, Normandia, Filipiny, Okinawa i Iwo Jima. Rozdziały składają się z takich części jak: wstęp, przygotowania do operacji, przebieg operacji i wnioski. To ostatnie jest o tyle ważne, że mamy sensową krytykę, którą uraczysz (raczej nie) w pozycjach anglosaskich. Kiepskie rozpoznanie, "koncert życzeń" dowódców (ja chce lądowania w przypływie, a ja w odpływie - Normandia),czy też bagatelizowanie zaopatrzenia. Opis dotyczy strony atakującej i broniącej. Jest klika niedociągnięć (np. odnośnie używania samolotów do ataku typu kamikadze) to jednak warto zapoznać się z tą książką.