Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Bator
3
4,3/10
Pisze książki: biznes, finanse, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,3/10średnia ocena książek autora
28 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
W poszukiwaniu dobra wspólnego. Księga jubileuszowa Profesora Macieja Zielińskiego
5,5 z 2 ocen
4 czytelników 0 opinii
2010
Wprowadzenie do nauk prawnych leksykon tematyczny
Andrzej Bator, Włodzimierz Gromski
3,1 z 14 ocen
35 czytelników 3 opinie
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Wprowadzenie do nauk prawnych leksykon tematyczny Andrzej Bator
3,1
Niskie noty w opiniach na temat tej publikacji mówią same za siebie, być może ktoś mi poleci książkę. Która tłumaczy w łopatologiczny sposób, podstawy prawa, jak czytać ustawy, teksty prawnicze, pomagająca tłumaczyć język prawniczo urzędowy na język ludzki, a przede wszystkim jak radzić sobie z samym prawem w Polsce, aby je rozumieć i aby służyło nam. A dokładniej jak się strzec przed jego niechcianą ingerencję w nasze życie.
Ta książka, pomimo wprowadzającego w błąd Tytułu, jest specyficznym słownikiem tłumaczącym niezrozumiałe pojęcia prawnicze, w taki sposób że stają się jeszcze bardziej niezrozumiałe i abstrakcyjne.
Rozwiązanie, opierać się na Prawie Brytyjskim, tudzież Tajskim, Chińskim a kto ma więcej szczęścia USA.
Wprowadzenie do nauk prawnych leksykon tematyczny Andrzej Bator
3,1
Lata mijają a na UWr kolejne roczniki studentów muszą męczyć się z tą parodią podręcznika. Przeczytanie hasła w żadnym wypadku nie oznacza, że coś z tego zrozumiesz. Zagadnienia nie są same w sobie bardzo trudne (a przynajmniej nie wszystkie). Problem w tym że autorzy próbują wyjaśnić je czytelnikowi siermiężnym akademickim językiem, który ma nas przekonać, że to co piszą jest mądre. Czytając to człowiek zastanawia się czy zacząć brać antydepresanty, czy kawę podawaną dożylnie. Jednak kończąc z drwinami, stanowczo odradzam czytanie tej pozycji.