Stworzone przez Putina państwo mafijne, oparte na osobistej lojalności oraz wszechwładzy i wszechobecności służb specjalnych, nie ma odpowie...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jurij Felsztinski
Źródło: http://www.proszynski.pl/
7
6,2/10
Pisze książki: powieść historyczna, reportaż
Urodzony: 1956 (data przybliżona)
Historyk mieszkający w USA, autor wielu książek na tematy polityczne i historyczne, m.in. "Towards a History of Our Isolation" (Londyn 1988; Moskwa 1991),"Vladimir Lenin, Leon Trotsky, Joseph Stalin and the Left Opposition in the USSR, 1918–1928" (Paryż 1990),"Big Bosses" (Moskwa 1999). Wspólnie z Aleksandrem Litwinienką napisał bestsellerową książkę "Wysadzić Rosję".
6,2/10średnia ocena książek autora
635 przeczytało książki autora
988 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Czas zabójców. Toksyczna polityka Putina przeciw demokracji
Jurij Felsztinski, Vladimir Pribylovsky
6,0 z 2 ocen
26 czytelników 2 opinie
2022
Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917-2036
Jurij Felsztinski, Władimir Popow
6,7 z 25 ocen
143 czytelników 7 opinii
2022
Korporacja zabójców
Jurij Felsztinski, Władimir Pribyłowski
5,9 z 19 ocen
67 czytelników 5 opinii
2016
Trzecia wojna światowa? Bitwa o Ukrainę
Jurij Felsztinski, Michaił Stanczew
6,4 z 47 ocen
157 czytelników 15 opinii
2015
Korporacja zabójców. Rosja, KGB i prezydent Putin
Jurij Felsztinski, Władimir Pribyłowski
6,6 z 57 ocen
264 czytelników 8 opinii
2008
Wysadzić Rosję
Aleksandr Walterowicz Litwinienko, Jurij Felsztinski
6,7 z 387 ocen
972 czytelników 41 opinii
2007
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jurij Felsztinski, Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917-2036
ZSRR miał jednego długo rządzącego przywódcę: Józefa Stalina. Drugim, już w postradzieckiej Rosji, stał się Władimir Putin.
Jurij Felsztinski , Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917-20361 osoba to lubiDziś Rosja jest jedynym agresorem w Europie. Zadaniem Putina jest najazd na sąsiednie kraje, które wcześniej wchodziły w skład ZSRR, według ...
Dziś Rosja jest jedynym agresorem w Europie. Zadaniem Putina jest najazd na sąsiednie kraje, które wcześniej wchodziły w skład ZSRR, według "schematu ukraińskiego", czyli rozpoczęcie wojny w celu aneksji terytoriów i ogłoszenie, że Rosja nie prowadzi tej wojny.
Jurij Felsztinski , Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917-20361 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Czas zabójców. Toksyczna polityka Putina przeciw demokracji Jurij Felsztinski
6,0
„Czas zabójców” to reportaż na temat sytuacji politycznej w Rosji w latach mniej więcej 1990 – 2010, skupiający się wokół powiązań z Putinem i przedstawiający go jako reprezentanta Federalnej Służby Bezpieczeństwa, która niejako faktycznie objęła władzę w tym kraju.
Książka skupia się na takich tematach jak oszustwa gospodarcze, fałszowanie wyborów i działalność w zakresie eliminacji przeciwników politycznych, prezentując Rosję jako państwo przesiąknięte nie tyle korupcją, co oparte na strukturach terroru tajnych służb wojskowych. Próby zachowania pozorów demokracji są wręcz absurdalne i dokonywane jedynie w celach tworzenia złudnego obrazu prawdziwej sytuacji politycznej, a sprawiedliwość prawna właściwie nie istnieje. Portret Rosji, ukazywany przez autorów, jest wręcz zatrważający.
Choć zdarzały się fragmenty, gdy „Czas zabójców” przypominał dobrą prozę sensacyjną w stylu Roberta Ludluma labo Vincenta V. Severskiego, książka, nie tylko z uwagi na tematykę, ale także strukturę treści, jest dość trudna w odbiorze. Jako osoba niemająca niemal żadnej wiedzy w obszarze rosyjskiej polityki musiałam nieraz czytać tekst dość pobieżnie, gdyż z powodu natłoku nazwisk i dat i tak nie byłabym w stanie zorientować się dokładnie w narracji; była ona czasami, dla mnie jako laika, okropnie skomplikowana. Z tej przyczyny lektura dosyć mi się dłużyła, nużąc zawiłościami układów, koneksji i zależności.
Myślę, że jest to pozycja dla osób zainteresowanych tematem, którzy posiadają już znajomość w kwestiach rosyjskiej sytuacji politycznej, dzięki której łatwiej będą kojarzyć poruszane wątki. Dla mnie, choć książka była czasem dość interesująca, jej język był jednak zbyt specjalistyczny.
Od Dzierżyńskiego do Putina. Służby specjalne Rosji w walce o dominację nad światem 1917-2036 Jurij Felsztinski
6,7
42/2023
Historia ZSRR i później Rosji jest pisana rywalizacją o supremację na linii służby specjalne—partia i potwierdzeniem tego jest ta książka.
Już od zarania Związku Radzieckiego obydwa te obozy toczyły walkę między sobą. Twórcą sowieckich służb specjalnych jest Polak (?) Feliks Dzierżyński, który zainicjował komunistyczny aparat opresji w postaci WCzK (Czeka),potem były po prostu różne fasady (OGPU, GPU, NKWD, KGB czy w końcu FSB),ale modus operandi był ten sam.
Felsztinski i Popow stawiają tezę, że większość zgonów decydentów były spowodowane walką o władzę między Partią a službami specjalnymi. Wszystko zaczęło się już w 1918 od nieudanego zamachu Fanny Kapłan na Lenina, za który odpowiadał Jakow Swierdłow. Zamach okazał się nieudany więc Swierdłow w akcie zemsty Lenina poniósł śmierć. Niestety dla pierwszego przywódcy sowieckiego zawiązała się potężna koalicja, której już nie dał rady.
Wspólny front obrali Dzierżyński i Stalin, co skutkowało ubezwłasnowolnieniem i finalnie śmiercią Lenina w 1924 roku. „Żelazny Feliks” nie cieszył się długo zwycięstwem, ponieważ został dwa lata później zamordowany z inicjatywy Stalina. Ten znowu bardzo umiejętnie opanował wszystkie domeny i był nieniepokojony przez prawie 30 lat. Aż do początku lat 50, kiedy to za bardzo urósł Ławrientij Beria.
Szef NKWD okazał się sprytniejszy od Stalina i po zawiązaniu wspólnego frontu m.in. z Nikitą Chruszczowem doprowadził do zgładzenia Stalina. Niestety (dla siebie) Beria powtórzył historię Dzierżyńskiego, tylko o wiele szybciej i został zgładzony 9 miesięcy po Stalinie.
W następnych latach rywalizacja na linii KGB—KPZR nie była może tak burzliwa, ale zdecydowanie lepiej radziła sobie Partia, która z przerwą na krótkie przywództwo Jurija Andropowa nie oddawała władzy bezpieczniakom.
Jednak służby specjalne powetowały sobie bolesne czasy po upadku ZSRR, kiedy to miarowo przejmowały całe państwo, a zwieńczeniem zwycięstwa było objęcie prezydentury przez nieznanego Władimira Putina w 2000 roku. Od tego momentu FSB przejęło każdy aspekt życia w Rosji i nie sposób rozdzielić służby od państwa, ponieważ taki podział nie istnieje. Nikt kto nie przewinął się przez służby lub nie współpracował nie ma prawa zrobić kariery w największym kraju świata.
Obecna Rosja jest niedorzeczną hybrydą. Z jednej strony po upadku ZSRR wrócono do flagi i godła z czasów caratu, ale z drugiej armia rosyjska powróciła do symboliki czerwonej gwiazdy, a hymnem znów jest hymn Związku Radzieckiego. Z jednej strony przez kościół prawosławny zostali kanonizowani car Mikołaj i jego rodzina, a z drugiej strony otacza się czcią ich oprawców — Lenina, Stalina i Dzierżyńskiego.
Władimir Putin jest owładnięty myślą o rekonstrukcji Związku Radzieckiego. Za wszelką cenę. Czego świadkami jesteśmy od 2008 roku i najazdu Gruzji, a rosyjskiego imperializmu od 2014 roku doświadcza Ukraina, ale to nie jest granica marzeń Kremla, ponieważ Putin marzy o nowym porządku świata z Rosją w centralnym miejscu. Zresztą czy można mieć jakiekolwiek wątpliwości co do zamiarów człowieka, który wypowiada takie słowa: „Przede wszystkim musimy przyznać, że upadek Związku Radzieckieg był największą katastrofą geopolityczną stulecia. Dla narodu rosyjskie go był to jednak prawdziwy dramat. Dziesiątki milionów naszych współobywateli i rodaków znalazło się poza terytorium Rosji” (Zgromadzenie Federalne, 2005). Władimir Władimirowicz tak jak Włodzimierz Lenin oraz Józef Stalin marzy o niesieniu bratniej pomocy, o którą nikt nie prosił.
Putin spełnił wielkie marzenie Dzierżyńskiego i Berii. Służby w końcu zdobyły niepodważalną supremację nad całym narodem i nic im już nie zagraża. Skoro Rosję już mają, to teraz czas, żeby przekonać do swoich racji świat.
Władimir Putin, tak jak swój wielki poprzednik, który 90 lat temu objął władzę w Rzeszy Niemieckiej naprawdę jest gotowy podpalić świat. Niestety różnica między nimi polega na tym, że jeden ma broń jądrową, a drugi jej nie miał...
Książka nie jest może najłatwiejsza w odbiorze, ponieważ skala rozgrywek zakulisowych może przytłaczać. Na przykładzie tej książki doskonale widać jak bardzo Rosja jest skomplikowana i jak trudno zrozumieć ten kraj i prawa jakie nim rządzą.
Na sam koniec pozostawię doskonały cytat Jurija Felsztinskiego, który fenomenalnie opisuje Rosję Putina: „O Rosji, Putinie i putinowskim reżimie już teraz można zapomnieć. Nie ma więcej takiego kraju jak Rosja. Putin go zniszczył. Istnieje pogardzane i znienawidzone państwo oraz pogardzany i znienawidzony naród, który zamieszkuje ten kraj. Nie ma już prezydenta Putina - jest szalony tyran, który zapędził siebie do bunkra".