Kawa. Sekrety baristy Samantha Carroll 6,8
Nie pijam kawy, nie raczę się sproszkowaną korą dębu, nie sięgam po wywar z kozich bobków i nie przepadam za piaskiem wymieszanym z wodą. Książka Kawa. Sekrety baristy nie jest więc dla mnie, choć znam takich, którzy by się z niej ucieszyli. Zawiera bowiem podstawowe informacje, który każdy pracownik kawiarni powinien posiadać. Zostały one podane w efektownej i przystępnej formie.
To jedna z tych książek, które bazują na zdjęciach. Jest ich dużo, bardzo dużo. Na wielu stronach górują nad tekstem, który stanowi tylko dodatek do pięknej ilustracji i w sumie niewiele do tematu wnosi. Nie oznacza to jednak, że w Kawa. Sekrety baristy w ogóle nie ma treści. Jest. Wszystko zaczyna się od krótkiej historii kawy i legendy o etiopskim pasterzu, który zaciekawił się czerwonymi owocami pożeranymi przez kozy. Zaniósł je do szamana, ten je wrzucił do ognia, ktoś inny z ognia wyciągnął, utłukł i zaparzył (no i siup w ten głupi dziób, jak to się mawia w naszym kraju).
Na kolejnych stronach autorzy rozprawiają się z podziałem na arabikę i robustę, opisują proces palenia kawy i wspominają o najpopularniejszych producentach, a także certyfikatach (Fair Trade, Rainforest Alliance). Dodają parę stron o mieleniu ziaren i o ekspresach do kawy. Ponad połowę książki stanowią jednak przepisy na dania wykorzystujące kawę (bądź, nie wiedzieć czemu, kakao) oraz sposoby malowania na kawie tych wszystkich kwiatków, uśmieszków, motylków (tzw. latte art). Są nawet propozycje kawowych drinków.
Książka Kawa. Sekrety baristy to fajny gadżet dla miłośników kawy, zwłaszcza tych, którzy pijają ją z mlekiem i mają zapędy artystyczne. Na pewno przyda się też początkującym barmanom. Jakość wydania sprawia, że tom idealnie nadaje się na prezent. Twarda okładka, papier kredowy, estetyczne, kolorowe zdjęcia. Czego chcieć więcej?
Więcej recencji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/
Zapraszam do współpracy autorów i wydawców!