Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Legendy Wandy Chotomskiej kupiłem dziecku właściwie bez zastanowienia, jako że opowiadania tej pisarki czyta się zawsze lekko i przyjemnie. Bajki nacechowane są optymizmem i miłością. Nie ma w nich okrucieństwa i płytkości. Czytając książki Chotomskiej rodzic nie musi wybiegać kilka zdań wprzód w obawie przed brutalnością stwierdzeń typu "odrąbać głowę", "wbić nóż w samo serce" itd itp. Jednakże, moim zdaniem, niektóre opowiadania mijają się nieco z głównym tematem legendy, o której opowiadają. Legenda o Popielu i myszach czy legenda o Smoku Wawelskim to opowiadania, które próbują otrzeć się o zapiski historyczne i rzeczywistość, spychając niestety tytułowe myszy czy smoka na bok, przez co stają się bardziej zawiłe i mniej atrakcyjne w oczach dziecka. Jednakże pomijając te dwie czy trzy legendy, całość przedstawia się bardzo atrakcyjnie, a wartość merytoryczna "Legend" jest dla małego czytelnika nie do przecenienia.