cytaty z książek autora "Elżbieta Safarzyńska"
Drepczę po śladach z przeszłości. Kręcę się w kółko niczym szaleniec. Na oślep. Na drżących nogach, jak małe dziecko, próbujące za wszelką cenę złapać równowagę. Próbując za wszelką cenę uchwycić się czegoś stabilnego. Czegoś, co bezpiecznie przeprowadzi je przez życie albo chociaż pozwoli na pierwszy bezpieczny i pewny krok.
Ale podążę za bańką. Nie poddam się. Eureka! Jednak było coś radosnego w moim popieprzonym życiu! Hahahaha. Ale nawet jeśli coś takiego miało miejsce, to kurwa, niestety, było również trwałe jak ta mydlana bańka.
Czuję, że moje żyły płoną. Zmieniają się w ogniste węże, które kąsają moje udręczone ciało. Przedzierają się przez zasłonę kłamstwa, strachu i upokorzenia. Chcą dotrzeć do mojego serca. Chcą je pożreć".
Jestem bardzo zmęczony. Znowu zamykam oczy, ponownie próbując znaleźć się w objęciach Morfeusza".
A potem wyciągnąłem rękę, żeby dotknąć Aniołów... Ale niestety - wszystkie już zasnęły, tak było późno".