cytaty z książek autora "Julian Tuwim"
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy — swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
'Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa
Kiedy przeskoczysz, to i wtedy nie mów hop. Zobacz najpierw, w co wskoczyłeś.
Próżnoś repliki się spodziewał.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie.
Aby mieć u czytelników powodzenie, trzeba albo umrzeć, albo być obcokrajowcem, albo pisać perwersyjnie. Najlepszy zaś sposób to być zagranicznym, perwersyjnym nieboszczykiem.
Abecadło z pieca spadło,
O ziemię się hukło,
Rozsypało się po kątach,
Strasznie się potłukło:
I -- zgubiło kropeczkę,
H -- złamało kładeczkę,
B -- zbiło sobie brzuszki,
A -- zwichnęło nóżki,
O -- jak balon pękło,
aż się P przelękło.
T -- daszek zgubiło,
L -- do U wskoczyło,
S -- się wyprostowało,
R -- prawą nogę złamało,
W -- stanęło do góry dnem
i udaje, że jest M.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga, powinni pokazać listy uwierzytelniające.
TRAWA.
Trawo, trawo do kolan!
Podnieś mi się do czoła,
żeby myślom nie było,
ani mnie, ani pola.
Żebym ja się uzielił,
przekwiecił do rdzenia kości
i już się nie oddzielił
słowami od twej świeżości.
Abym tobie i sobie
jednym imieniem mówił:
albo obojgu - trawa,
albo obojgu - tuwim.
Bądź ty, człowieku, Tatar, Greczyn,
Bądź Murzyn — nie ma nic do rzeczy.
Człowieczy bądź.
Nie gromadź dobra
Z krzywdy bliźniego.
Bądź człowieczy.
Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie,
Powie najwięcej, kiedy najmniej powie
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
a sprawiedliwość - sprawiedliwość.
Listopad: jeden z dotkliwszych wrzodów na dwunastnicy roku.
Tak, pisać by słowom było ciasno,a myślom przestronnie.
W mowie pewnych ludzi słychać błędy ortograficzne.