Jak to zwykle w przypadku zbiorów opowiadań - jest bardzo, ale to bardzo nierówno. Niektóre historie są świetne, trzymają w napięciu od samego początku do zaskakującego końca. Inne z kolei mogę uznać za rozczarowanie, męczyłem się z nimi jak podczas bardzo żmudnej pracy. I tu pojawia się problem z oceną, jedna historia zasługuje na 10/10, inna na mocno naciągane 3/10. Postanowiłem zatrzymać się gdzieś pośrodku i nagrodzić książkę solidnym 6. Jeśli zaś chodzi o pisane wielkimi literami nazwisko Lee Child'a na okładce - cóż, napisał on tylko przedmowę...
Chyba po raz pierwszy sięgnąłem po zbiór opowiadań kryminalnych. Do tej pory czytałem tylko powieści. Czy żałuję? Chyba nie. Trudno jednak ocenić zbiór opowiadań jako całość. Jest kilka perełek. Dużo dobrych opowiadań. Jest też niestety kilka bardzo słabych opowiadań, które nie do końca pasują do pozostalych. Zawiedzeni będą fani Lee Childa. Jest on tylko redaktorem, nie napisał żadnego z opowiadań. Myślę jednak, że warto sięgnąć po tę pozycję.