Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać23
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński11
- Artykuły„Smok Diplodok” już w kinach, czyli komiksowi bohaterowie na wielkich ekranachLubimyCzytać1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Zgarnij egzemplarz powieści „W cieniu Annapurny” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Zdzisław Morawski
Źródło: ze zbiorów użytkownika takisobiejac
Znany jako: ZDM
8
6,4/10
Urodzony: 11.01.1927Zmarły: 07.06.2005
Zdzisław Tadeusz Morawski - polski dziennikarz i publicysta.
Przyszedł na świat na Mazowszu, niedaleko Grójca.
W czasie II wojny światowej działał w AK.
Absolwent UW (prawo).
Jako reporter i specjalny wysłannik Polskiej Agencji Prasowej (PAP) wiele podróżował po Europie i Afryce.
W latach 1965-1967 przebywał w Algierii z ramienia PAP i "Życia Warszawy", będąc jednocześnie korespondentem wojennym na Bliskim Wschodzie.
Od 1968 do 1974 roku pracował w Rzymie jako korespondent PAP i "Życia Warszawy".
Często podpisywał się dużymi literami "ZDM".
Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Nie należy go mylić z innymi osobami o tym samym nazwisku: Zdzisławem Morawskim (1859-1928),prawnikiem z Galicji oraz Zdzisławem Morawskim (1926-1992),poetą z Wielkopolski.
Wybrane publikacje: "Watykan z daleka i z bliska" (pierwsze wydanie: KiW, 1978),"Watykan bez tajemnic" (pierwsze wydanie: KiW, 1987),"Gdzie ten dom, gdzie ten świat" (Wyd. "Twój Styl", 1994).
Żona: Janina Romana Kurcewska-Domaszewska (od 1953),2 córki: Ewa i Anna.http://
Przyszedł na świat na Mazowszu, niedaleko Grójca.
W czasie II wojny światowej działał w AK.
Absolwent UW (prawo).
Jako reporter i specjalny wysłannik Polskiej Agencji Prasowej (PAP) wiele podróżował po Europie i Afryce.
W latach 1965-1967 przebywał w Algierii z ramienia PAP i "Życia Warszawy", będąc jednocześnie korespondentem wojennym na Bliskim Wschodzie.
Od 1968 do 1974 roku pracował w Rzymie jako korespondent PAP i "Życia Warszawy".
Często podpisywał się dużymi literami "ZDM".
Odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Nie należy go mylić z innymi osobami o tym samym nazwisku: Zdzisławem Morawskim (1859-1928),prawnikiem z Galicji oraz Zdzisławem Morawskim (1926-1992),poetą z Wielkopolski.
Wybrane publikacje: "Watykan z daleka i z bliska" (pierwsze wydanie: KiW, 1978),"Watykan bez tajemnic" (pierwsze wydanie: KiW, 1987),"Gdzie ten dom, gdzie ten świat" (Wyd. "Twój Styl", 1994).
Żona: Janina Romana Kurcewska-Domaszewska (od 1953),2 córki: Ewa i Anna.http://
6,4/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Z Rawenny. Pamiątki rawennackie. Córka Teodozjusza. Ostatni przytułek Dantego
Zdzisław Morawski
4,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Watykan z daleka i z bliska Zdzisław Morawski
6,0
Taki sobie trącący myszką reportaż z Watykańskiej siedziby. Z jednej strony dowiadujemy się arcyciekawych rzeczy – jak zorganizowane jest Państwo Kościelne, co właściwie robi Papież całymi dniami, skąd się biorą kardynałowie i dlaczego głosują „pod kluczem”, czym jest dyplomacja kościelna, prawo kanoniczne i skąd Watykan bierze pieniądze na swoje funkcjonowanie. No i dlaczego co najmniej połowa Rzymu pędzi na zakupy do watykańskich spożywczaków! Dla znawców tematu to pewnie za mało ale całkiem wystarczy żeby nieco zorientować się w światku za Spiżową Bramą. Inna strona to kompletnie przestarzałe dywagacje na temat stosunków Stolicy Apostolskiej z blokiem krajów socjalistycznych. Pan Morawski zapewne należał do osób dość zaangażowanych i oddanych PRL-owskiej polityce, bo inaczej nie byłby w tym Watykanie i ta książka też by nie powstała. Rozczulające były te triumfy – jak to w czasie beatyfikacji Maksymiliana Kolbego, jakoby szczególnie doceniono władze socjalistycznej Polski a zlekceważono delegaturę naszego rządu na uchodźctwie. Tak, tak - taki mieliśmy dobrobyt, że nawet Papieże łapali się za swoje piuski… O pontyfikacie JP II w ogóle niewiele, bo książka praktycznie kończy się na przełomie 1978 i 1979 roku. Ciąg dalszy trzeba sobie samemu przypomnieć!