Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Ciesielska
Znana jako: Katarzyna Ciesielska-ŁawrynowiczZnana jako: Katarzyna Ciesielska-Ławrynowicz
1
6,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzona: 31.10.1966
Katarzyna Ciesielska-Ławrynowicz - polska autorka wierszy, poezji i prozy.
Dzieciństwo, z powodu wątłego zdrowia, spędziła na wsi.
W młodości statystowała w filmach oraz pozowała na ASP.
Absolwentka Studium Reklamy oraz Uniwersytetu Warszawskiego (etnologia i antropologia kulturowa).
Jej wiersze oraz proza ukazywały się w m.in. w takich periodykach literackich jak: dwutygodnik kulturalny "Sycyna", ogólnopolski kwartalnik literacki "Nowa Oficyna Poetów" czy inny kwartalnik "Migotania, Przejaśnienia".
Autorka słuchowisk radiowych dla dorosłych (m.in. "W Jezioranach") i dzieci ("Opowieści dla starszaków").
Pracowała jako asystent reżysera przy produkcji filmów dokumentalnych, m.in. przy produkcji "Bibuły" w reżyserii Jana Strękowskiego (2009).
Wydane publikacje książkowe (stan na koniec 2023 r.): "Ilustracje" (tomik poezji, nakład własny, 1989),"Ręka, noga, mózg na ścianie" (z Andrzejem Zaorskim, Wydawnictwo Autorskie, 2006).
Mąż: Marek Ławrynowicz.
Dzieciństwo, z powodu wątłego zdrowia, spędziła na wsi.
W młodości statystowała w filmach oraz pozowała na ASP.
Absolwentka Studium Reklamy oraz Uniwersytetu Warszawskiego (etnologia i antropologia kulturowa).
Jej wiersze oraz proza ukazywały się w m.in. w takich periodykach literackich jak: dwutygodnik kulturalny "Sycyna", ogólnopolski kwartalnik literacki "Nowa Oficyna Poetów" czy inny kwartalnik "Migotania, Przejaśnienia".
Autorka słuchowisk radiowych dla dorosłych (m.in. "W Jezioranach") i dzieci ("Opowieści dla starszaków").
Pracowała jako asystent reżysera przy produkcji filmów dokumentalnych, m.in. przy produkcji "Bibuły" w reżyserii Jana Strękowskiego (2009).
Wydane publikacje książkowe (stan na koniec 2023 r.): "Ilustracje" (tomik poezji, nakład własny, 1989),"Ręka, noga, mózg na ścianie" (z Andrzejem Zaorskim, Wydawnictwo Autorskie, 2006).
Mąż: Marek Ławrynowicz.
6,5/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
32 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ręka, noga, mózg na ścianie
Andrzej Zaorski, Katarzyna Ciesielska
6,5 z 48 ocen
90 czytelników 12 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Ręka, noga, mózg na ścianie Andrzej Zaorski
6,5
„Ręka, noga, mózg na ścianie” podobno sięgają swoją historią drohobyckiej fary. Nie wiem jak tam było naprawdę, u nas jeszcze dodawało się do tego zestawu „oczy na widelcu”:). W każdy razie, powiedzenie to bardzo mi przypomina czasy PRL-u. A wspomnienia pana Andrzeja Zaorskiego właśnie przenoszą nas do tamtego okresu, obfitują w anegdoty i ciekawe historie. Książka jest pomysłowo zredagowana, posiada dwie strony jak moneta, orła i reszkę. Polecam, bardzo przyjemna w odbiorze lektura.
Ręka, noga, mózg na ścianie Andrzej Zaorski
6,5
Od zawsze, gdy tylko losy życiowe zaprowadzą nad „przepaść życia”, determinuje to ludzi do pewnego rozrachunku ze sobą samym, a to najlepiej osiągnąć poprzez analizę swojej przeszłości. Gdzie się aktualnie jest, a gdzie być się chciało. Andrzej Zaorski będąc po poważnym udarze, tracąc kontrolę nad większą częścią swojego ciała, postanowił zrobić wyprawę „w studnię swojej przeszłości”. Myślę, że każdy człowiek w podobnej sytuacji poddaje się takiej retrospekcji. W tym jednak wypadku mamy do czynienia ze znanym swego czasu aktorem i artystą kabaretowym, który ma do tego specyficzny talent, aby na wesoło przedstawić historię swojego życia, którego większa cześć przypadła na mniej lub bardziej szare lata PRL-u. Bardzo doceniam fakt, że Andrzej Zaorski bez ogródek mówi o tym, że miał szczęście urodzić się w rodzinie komunistycznego dygnitarza (w swoim czasie w randze wice ministra),więc jak by nie było jego rodzina należała do nomenklatury. Gdy wychowywał się w powojennej, dźwiganą siłą odbudowy Warszawie, mieszkał na specjalnym osiedlu sąsiadującym bezpośrednio z domami pracowników Urzędu Bezpieczeństwa. Dzieci ubeków czuły lub były tak wychowywane, aby okazywać wyższość swoim rówieśnikom, nawet tym z wierchuszki partyjnej, co owocowało podwórkowymi wojami na kamienie. Przez całą książkę Zaorski bez krępacji wspomina jak w niejednej sytuacji posiłkował się „parasolem” swojego taty i jak chętnie korzystał z przywilejów jakie z tego płynęły. Szczerość oraz ludzka postawa tego wyznania powodują, że czytelnik ma sympatię do bystrego, a zarazem nieszkodliwego chłopaka. Całe stronice autor poświecą przeżyciom i aferkom swojego dzieciństwa, które są bardzo typowe dla tamtych czasów, jednak humor i niekonwencjonalne podejście powodują, że czyta się je z uśmiechem na twarzy. Bardziej jednak interesował mnie późniejszy okres życia Zaorskiego, gdy był aktorem i etatowym pracownikiem Telewizji Polskiej. Ciekawie opowiada o „nocno-trunkowym” życiu polskiej elity aktorskiej w Warszawie z lat 70-tych i po części z lat 80-tych. Bardzo podobały mi się wspominki aktora na temat jego kontaktów z Mariuszem Dmochowskim. Aktorem, który jako jedyny w historii polskiego kina ma absolutny monopol na odgrywanie postaci króla Jana III Sobieskiego, choć dla mnie na zawsze zostanie prezesem Kmitą z filmu „Piłkarski Poker”. Mariusz Dmochowski to był mężczyzna słusznej postury ze słynną w Polsce tuszą. Gdy aktorzy razem jechali pociągiem na przedstawienie do innego miasta, Dmochowski samodzielnie opróżnił litrową butelkę wódki, aby następnie na teatralnej scenie bez problemu odegrać dwugodzinny spektakl, tyle że, jak wspomina Zaorski, nieco wolniej 😉. Gdy się tak głęboko zastanowiłem z jakich ról filmowych pamiętam Andrzeja Zaorskiego to do głowy przyszedł mi głownie film Westerplatte 1967r. oraz jak przez mgłę telewizyjny kabaret polityczny „Polskie zoo”. Generalnie książka jest bardzo pogodna I zabawna, a także jest cennym źródłem informacji na temat warunków życia codziennego w PRL-u a także szmaczków dotyczących życiorysów znanych aktorów tego okresu. Na jesienną chandrę będzie to książka akuratna.