Najnowsze artykuły
- ArtykułyJesienne Targi Książki – bezpłatne wydarzenie dla czytelników już od 20 do 22 września w WarszawieLubimyCzytać1
- ArtykułyPoziom czytelnictwa w Polsce: jak wypadamy na tle Europy? Jedna rzecz nas wyróżniaAnna Sierant21
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Łyjak
1
6,1/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dawne narzędzia kar i tortur Andrzej Łyjak
6,1
Po zapoznaniu się z „Mrokami Średniowiecza” Józefa Putka, postanowiłam upewnić się, czy zawarta w nich kolebka wiedzy o tych jakże brutalnych czasach została rzeczywiście wyczerpana (tak przecież napisałam w swojej recenzji). Sięgnęłam po krótką pozycję Andrzeja Łyjaka „Dawne narzędzia kar i tortur” z myślą, że będzie niejako uzupełnieniem wcześniejszej lektury oraz umożliwi zobrazowanie stosowanych narzędzi. Co mnie spotkało?
Już wstęp, napisany w iście studenckim stylu, nie pozostawia wątpliwości, że książką trudno jest nazwać analizowany tekst. Bardziej skłoniłabym się do nazwania go pracą dyplomową i to raczej licencjacką, bo brakuje w niej rozmyślań ze strony autora. Mogłabym też nazwać pozycję albumem, gdyż przedstawione akcesoria tortur i kar zostały w większości zobrazowane. Właściwie jest to jeden z pozytywów dla pana Łyjaka. Oprócz krótkiego opisu danego narzędzia, możemy także zobaczyć, jak ono rzeczywiście wyglądało i w jaki sposób posługiwał się nim kat. Same opisy natomiast pozostawiają wiele do życzenia.
Narzędzia niezobrazowane w pracy, przedstawione zostały mało treściwie, co nie ułatwia czytelnikowi wyobrażenia sobie ich ówczesnego wyglądu. Porównując niektóre z urządzeń do tych samych, ale opisanych w „Mrokach Średniowiecza”, mam spory niedosyt, twierdzę, że zostały pokazane zbyt lakonicznie. Z pewnością pozycja Putka, mimo, że nie zawiera zdjęć i obrazków, zawiera na tyle dokładne opisy, że nasza wyobraźnia nie musi zbyt dużo pracować, by zaprezentować nam analizowaną karę bądź torturę.
Całą recenzję znajdziecie na blogu: http://mozaika-literacka.blogspot.com/