Marek Kopydłowski

Eksperymenty ze świadomym snem, to ekscytująca i ciekawa sprawa. Wymaga wiele trudu, stosowania opisanych w książce "sztuczek", cierpliwości i wiary. Moje doświadczenia w tym względzie nie są imponujące, miałam moment załamania i już chciałam głośno oznajmić, że świadomy sen, to bzdura, kiedy niespodziewanie udało się. Śniłam i byłam tego świadoma, latałam, kreowałam rzeczywistość... Ale nie o moje przeżycia tu chodzi, tylko o książkę. Cóż, generalnie nie wyczytałam z niej niczego nowego, czego nie dowiedziałam się wcześniej z internetu, ale utrwaliłam moją wcześniej zdobytą wiedzę i zawsze mam ją w zasięgu ręki. Taka kwintesencja świadomego śnienia w pigułce opisana w bardzo przystępny sposób. Powodzenia, to naprawdę działa.