Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Irina Ratuszyńska
Znana jako: Ирина Ратушинская, Irina...Znana jako: Ирина Ратушинская, Irina Ratushinskaya
3
7,1/10
Urodzona: 04.03.1954Zmarła: 05.07.2017
Rosyjska poetka i pisarka pochodzenia polskiego.
Przyszła na świat w Odessie, a jej matka była Polką.
Absolwentka Odeskiego Uniwersytetu Państwowego im. I. Miecznikowa (Одесский государственный университет имени И. И. Мечникова).
Po zakończeniu nauki pracowała jako wykładowca w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Odessie.
W 1981 r. podpisała wraz z mężem list w obronie Andrieja Sacharowa, za co została wyrzucona z pracy i skazana na 7 lat łagru. W ciągu pierwszych dwóch lat odbywania kary spędziła w karcerze 138 dni, karmiona jedynie chlebem i lodowatą wodą przy temperaturze 10-12 °C.
W 1986 r. zwolniono ją z obozu, po czym wyemigrowała z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkała 10 lat.
Była jedną z bardziej znanych radzieckich dysydentek.
Jej pierwsze wiersze ukazały się drukiem kiedy przebywała jeszcze w łagrze.
Wybrane publikacje książkowe: Стихи (1984),Сказка о трёх головах (1986),Серый — цвет надежды (1989, polskie wydanie: "Szary - kolor nadziei", Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia / Wydawnictwo Akademickie Sedno, 2015),Наследники минного поля (2001),Стихотворения (2012).
Mąż: Igor Geraszczenko (do 05.07.2017, jej śmierć),2 synów-bliźniaków (ur. 1991).
Przyszła na świat w Odessie, a jej matka była Polką.
Absolwentka Odeskiego Uniwersytetu Państwowego im. I. Miecznikowa (Одесский государственный университет имени И. И. Мечникова).
Po zakończeniu nauki pracowała jako wykładowca w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Odessie.
W 1981 r. podpisała wraz z mężem list w obronie Andrieja Sacharowa, za co została wyrzucona z pracy i skazana na 7 lat łagru. W ciągu pierwszych dwóch lat odbywania kary spędziła w karcerze 138 dni, karmiona jedynie chlebem i lodowatą wodą przy temperaturze 10-12 °C.
W 1986 r. zwolniono ją z obozu, po czym wyemigrowała z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkała 10 lat.
Była jedną z bardziej znanych radzieckich dysydentek.
Jej pierwsze wiersze ukazały się drukiem kiedy przebywała jeszcze w łagrze.
Wybrane publikacje książkowe: Стихи (1984),Сказка о трёх головах (1986),Серый — цвет надежды (1989, polskie wydanie: "Szary - kolor nadziei", Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia / Wydawnictwo Akademickie Sedno, 2015),Наследники минного поля (2001),Стихотворения (2012).
Mąż: Igor Geraszczenko (do 05.07.2017, jej śmierć),2 synów-bliźniaków (ur. 1991).
7,1/10średnia ocena książek autora
210 przeczytało książki autora
118 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Złoty Eszelon Wiktor Suworow
6,7
To nie jest dokument jak większość książek Suworowa. To powieść akcji, ponieważ trudno nazwać ją szpiegowską. Nie mamy tu wiele do czynienia z "walką" wywiadów jak na przykład w "Akwarium".
Czas akcji osadzony w początkach "Pieriestrojki", pokazuje jak inna jest mentalność rosjan i amerykanów.
Wszystko kręci się wokół tajemnego słowa "Mydło". I tak transport tego cennego surowca uruchamia machiny Mafii, Specnazu...
Ale jak do tego doszło, musicie przeczytać sami z uśmiechem na ustach.
Złoty Eszelon Wiktor Suworow
6,7
Tak jak wszystkie poprzednie książki Suworowa byly naprawdę wciągające, tak ta mnie zwyczajnie wymęczyła. Może autor przyzwyczajony do opracowań historycznych nie radzi sobie z fabułą, która wyszła dość smętna i po prostu nużąca? Bo w zasadzie nie da się czepnąć niczego - są wyraziste postacie, jest historia, są smaczki. Problem w tym, że sama fabuła nie wciąga. Odniosłam wrażenie, że skaczemy z kwiatka na kwiatek, nie mogąc skupić się na żadnym konkretnym motywie. Pociąg z eszelonem jedzie, ale to co mija po drodze jest de facto ciekawsze niż to, dokąd jedziemy. Zakończenie od niechcenia, motyw Oksany po prostu słabiutki i płytki. Jak dla mnie Suworow powinien trzymać się tego, co mu znakomicie wychodzi, zamiast eksperymentować, bo niestety Tomem Clancym nie zostanie.