Jorge Semprún

Jorge Semprún
5
6,1/10
Urodzony: 10.12.1923Zmarły: 07.06.2011
6,1/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Was für ein schöner Sonntag!
2004
Was für ein schöner Sonntag!
Jorge Semprún
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2004
Blick auf Deutschland
2003
Blick auf Deutschland
Jorge Semprún
5,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2003
Odpowiedni trup
2002
Odpowiedni trup
Jorge Semprún
5,5 z 23 ocen
53 czytelników 3 opinie
2002
Omdlenie
1969
Omdlenie
Jorge Semprún
6,0 z 1 ocen
12 czytelników 0 opinii
1969
Wielka podróż
1964
Wielka podróż
Jorge Semprún
7,8 z 6 ocen
26 czytelników 1 opinia
1964

Popularne cytaty autora

  • .Ohydna, galaretowata ciecz trysnęła z jego wnętrzności, opryskując siedzącą obok na ziemi grupkę trzech czy czterech więźniów, którzy na sp...

    .Ohydna, galaretowata ciecz trysnęła z jego wnętrzności, opryskując siedzącą obok na ziemi grupkę trzech czy czterech więźniów, którzy na spółkę palili skręta. Okrzyki wściekłości i obrzydzenia, obelżywe wyzwiska: spuścili lanie mimowolnemu winowajcy, a na koniec wrzucili go do fosy z gównem. Rozpoczęła się ogólna bijatyka, która przybrała charakter etniczny, ponieważ biedny zasraniec był Francuzem, a palacze machorki Polakami. Francuzi ruszyli na odsiecz rodakowi, żeby go wyciągnąć z kloaki i ukarać Polaków. Ale ci też zebrali się do kupy, korzystając z okazji aby spuścić manto Francuzom, powszechnie w Buchenwaldzie pogardzanym przez więźniów ze środkowej i wschodniej Europy, którzy nie mogli im wybaczyć niesławnej kapitulacji w 1940 r. przed armią Hitlera. Gdyby ci żałośni Francuzi stawili czoło Niemcom, bylibyśmy wolni - taka była powszechna opinia. W końcu do akcji wkroczyli młodzi silni Rosjanie ze stubendienstu i zaprowadzili porządek: wszyscy wrócili do swych zwykłych niedzielnych zajęć w cuchnących oparach.

    1 osoba to lubi
  • Kładą mnie obok dogorywającego chłopaka, którego miejsce zajmę w razie czego. Będę żył po jego nazwiskiem, on umrze po moim. Słowem, odda mi...

    Kładą mnie obok dogorywającego chłopaka, którego miejsce zajmę w razie czego. Będę żył po jego nazwiskiem, on umrze po moim. Słowem, odda mi swoją śmierć, abym mógł dalej żyć. Zamienimy się nazwiskami - to nie bagatela. Pod moim nazwiskiem on pójdzie z dymem, mnie pod jego nazwiskiem może uda się przetrwać.

    1 osoba to lubi
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora