Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roger E. Moore
4
5,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 11.06.1955
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
432 przeczytało książki autora
259 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Krainy Magii Robert Anthony Salvatore
5,8
Kolejny zbiór opowiadań ze świata Zapomnianych Krain, tym razem traktujący o magii.
W zbiorze znalazły się opowieści dotyczące chociażby pochodzenia Guenhwyvar, tego jak młody mistrz magii Wiglaf Pleciuga (którego mieliśmy już okazję poznać w innej jego historii, tej o magicznym zaczynie na chleb) wynalazł zaklęcie na rzut warzywami, poprzez historię magicznego kastrata, który dzięki magii starożytnego Netherilu posiadł moc o jakiej mógł tylko śnic, aż do kolejnej historii Liriel Baenre. Całość rozpoczyna prolog i epilog, kiedy to Volo przedstawia genezę przewodnika po magii swojemu wydawcy.
Opowiadania bardzo różnego poziomu, ale nie mogę powiedzieć żebym się wynudził czytając tę książkę. Ciekawa odskocznia od trylogii, czy pięcioksiągów ze stadni FR :)
Krainy Niesławy Robert Anthony Salvatore
5,8
Minęły lata, od czasu, gdy miałem tę książkę w ręku, ale do dziś pamiętam jedno ohydne w swej brutalności opowiadanie o zgwałconej przez człowieka goblince z oderżniętymi dłońmi. Może i pozostałe historie są dobre, chyba nawet tak było, ale obrzydzenie do całej książki nadal we mnie tkwi. Wiem, że to pozycja poświęcona najgorszym z najgorszych, typom spod ciemnej gwiazdy etc., ale jednak wg mnie to za gruby kaliber jak na Zapomniane Krainy. Gdybym chciał poczytać o wyłupywaniu oczu itp. torturach sięgnąłbym po Martina...