Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jane Harris
6,1/10średnia ocena książek autora
106 przeczytało książki autora
94 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Obserwacje Jane Harris
5,7
Dla mnie ,to powieść o przyjaźni,a może miłości między dwiema kobietami,w witoriańskiej Anglii.
Dla obu jest ona trudna,a jej koszty okazują się nie do udźwignięcia.
Główna bohaterka jest tu tylko widzem dramatu,obiektywnie opisującym wydarzenia.
Książka stara się łączyć manieryzm epoki z analizą psychologiczną,i może przez to ciężko mi się ją czytało.
Sama tematyka i nietypowe ujęcie intrygują krótko mówiąc-dla amatora.
Obserwacje Jane Harris
5,7
Szczerze muszę przyznać, że książka nie od razu mnie zachęciła. Stojąc w bibliotece zastanawiałam się nad nią dobre pięć minut. Przyznam, że jak na mój gust opis nie koniecznie zrobił na mnie wrażenie. Zawsze byłam uprzedzona do powieści o tematyce dziewiętnastowiecznej.
Postanowiłam jednak się przełamać i spróbować, po czym... całkowicie zwróciłam honor autorce. Książka jest świetna, wręcz najlepsza jaką dotąd miałam przyjemność przeczytać. Z początku przeraził mnie język, ponieważ zupełnie nie byłam do niego przyzwyczajona. Trudno było mi przywyknąć, aczkolwiek już po pierwszych dwóch stronach przewijałam oczami jak nakręcona :)
Powieść przezabawna, z nutką grozy gdzieniegdzie, bardzo wciągająca i nadająca klimat czasów wiktoriańskich. Widać, że autorka ceniła sobie poczucie humoru, przez co książka nie była nudna. Jedynym minusem jest mało rozbudowana akcja. Innymi słowy - za mało się dzieje.
Szczerze polecam lekturę, nie tylko miłośnikom powieści wiktoriańskich. Wciąga, zaciekawia, nastraja i zdecydowanie poprawia humor. Nie mogłam się od niej oderwać nawet w kolejce do dentysty! :)