Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Godbersen
4
6,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura dziecięca
Urodzona: 10.04.1980
Anna Godbersen jest młodą, amerykańską pisarką, która w roku 2007 zadebiutowała powieścią "Wiek Luksusu" ("The Luxe"). W ciągu kolejnych lat napisała trzy powieści, które są kontynuacją "Wieku Luksusu", jednakże ksiązki te nie zostały wydane w Polsce.
Ukończyła Barnard Collage na Manhattanie, a obecnie mieszka w Brooklynie.http://www.myspace.com/annagodbersen
Ukończyła Barnard Collage na Manhattanie, a obecnie mieszka w Brooklynie.http://www.myspace.com/annagodbersen
6,8/10średnia ocena książek autora
241 przeczytało książki autora
425 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiek luksusu Anna Godbersen
6,3
Sięgałam do książki 2 razy. Pierwszy raz wypożyczyłam, oddałam nie czytając żadnej strony. Drugi raz- jeden wieczór i cała książka została pochłonięta.
Może jest trochę jak plotkara, ale dla mnie dużym plusem był czas akcji. Książka naprawdę mnie wciągnęła.
Żałuję, że nie mogę przeczytać na razie dalszych części, ale może je ściągnę i poćwiczę trochę swój angielski ;)
Wiek luksusu Anna Godbersen
6,3
Widząc, na początku, jak krótkie są rozdziały nie byłam zadowolona. Uważałam, że zanim rozwinie się akcja, już trzeba będzie przejść do następnego wątku. I tak też było, na początku. Później akcja rozwijała się bardzo fajnie, nie przeszkadzały jej w tym ów rozdziały. Mimo, że końcówki domyślałam się od początku, i że wcale się nie pomyliłam, to odrobinę się zaskoczyłam. Zaskoczyłam tym, że jak dla mnie książka skończyła się nie kończąc wielu rozpoczętych historii. Oczywiście główna część, czyli romans Elizabeth i Willa, została zakończona, ale co z Dianą i Henrym, co z Penelope, co z Liną i tajemniczym mężczyzną, w ogóle co z całą rodziną Hollandów - zbankrutowali, czy nie? W książce nie została nasunięta w ogóle jakakolwiek podpowiedź i odrobinę mnie to irytuje. Fakt, fajnie jest samemu domyślać się, co mogło zdarzyć się później, ale ja tak mogę w nieskończoność. Może jest kolejna część, jak tak, to mnie oświećcie - z pewnością przeczytam, bo mimo, że jest to typowy romans, za którymi nie przepadam, to ten nawet się mi spodobał. Polecam, jeśli już będziecie mieli ją w ręce, to nie odkładajcie. To książka na 2, max. 3 wieczory. Nie wnosi nam nic szczególnego, oprócz tego, że warto dążyć do szczęścia, ale z rozwagą.