Andromeda. Martwe Niebo Erick Elis 9,2
ocenił(a) na 95 tyg. temu Wyruszyłem na Andromedę i już nie mogę się stamtąd absolutnie uwolnić🥹🫶.
Ta książka zrobiła coś niesamowitego. Ja do debiutujących autorów polskich w gatunku fantasy/sci-fi raczej podchodzę ostrożnie bo wiele razy się za bardzo zawiodłem. Natomiast ta książka była tak genialna, że chyba muszę przestać tak od tego stronić😌.
Andromeda to historia w której ludzkość przez swoją własną głupotę zniszczyła Ziemię, która nie jest teraz możliwa do zamieszkania i wyruszyła do innego układu
słonecznego gdzie się osiedliła, no i powinno być wszytko fajnie ale nie, bo ludzie się nie zmieniają... nie dość, że grozi im kolejna katastrofa klimatyczna, której zalążki pojawiały się już wiele lat wcześniej to jeszcze przywódczyni ludzkości, której nikt przy zdrowych zmysłach by nie wybrał rozgrywa swoją niebezpieczną grę. Ale na szczęście zbierają się rewolucyjne chmury, które są jedyną szansą dla ostatnich przedstawicieli gatunku ludzkiego...
To była bardzo angażująca książka, pełna zwrotów akcji, bolesnych rostań z bohaterami oraz wielu wylanych łez.
Andromeda to książka sci-fi ale nie obawiajcie się, jest bardzo przystępna i dość prosta co nie znaczy, że zła, wręcz przeciwnie! Autorka w świetny sposób wykreowała świat, niby podobny do naszej Ziemi ale jednak dużo lepszy. Stworzyła nowe minerały, nowe zwierzęta i wiele więcej.
Jest tu naprawdę MASA bohaterów i na samym początku przyznam szczerze, że byłem trochę pogubiony ale bardzo szybko się to wyklarowało więc nie martwcie się zbyt dużą ilością postaci bo one potem nadają tylko tej powieści charakteru.
Jestem zakochany w tym jak Erick stworzyła tutaj motyw found family, który jest wykonany genialnie. Od tych bohaterów po prostu się uzależnia! A najlepsze jest to, że nie zawsze podejmują dobre decyzje co nadaje im tylko wiarygodności.
No i muszę też zwrócić uwagę na dialogi... One wszytkie były wybitne!!! Napisane z tak niesamowitą lekkością i tak jakby autorka miała ogromne doświadczenie w ich pisaniu. Nawet jak były o niczym to angażowały w 100% i nie dało się powiedzieć, że były niepotrzebne.
A wątek rebelii to kolejna wybitnie zrobiona rzecz, dopracowana na maxa, poprowadzona z najwyższą uwagą, dopracowana do najdrobniejszego szczegółu 🤌.
Pojawiło się też tu kilka wątków romantycznych, które może nie były pierwszoplanowymi elementami ale nadal były istotne. I uwaga... kocham je wszytkie🥹, naprawdę niewiele jest książek w których pokochałem związki romantyczne ale to jest jedna z tych wyjątkowanych.
Najbardziej chyba pokochałem ten pomiędzy dwoma chłopakami(oczywiście nie będę zdradzał pomiędzy kim, żeby nie było spojlerów😉) mam wrażenie, że był on najbardziej dopracowany i naturalny🫶.
Znajdziecie w tej historii wiele ważnych myśli społecznych, to o co walczą ci ludzie już powinno nam dać do myślenia. Cała ta książka napakowana jest takimi myślami, które skłaniają nas do refleksji i pokazują nam jacy są ludzie i co robią źle, skłania nas to do tego aby przystanąć i zastanowić się czy faktycznie to co robię jest dobre i czy nie mogę zrobić więcej aby mi i całej ludzkości żyło się lepiej.
Ta książka jest absolutnie wyjątkowa, niesamowita i niepowtarzalna, już nie mogę się doczekać kolejnych części tej genialnej opowieści.