cytaty z książek autora "Roksana Zalewska"
Ja noszę tę samą łatkę, Laro. Zawód: syn. A ty? Zawód: córka. I czego byśmy nie zrobili, ile nie zdziałali, i tak wszystko zostaje zrzucone na karb naszych nazwisk".
Ja noszę tę samą łatkę, Laro. Zawód: syn. A ty? Zawód: córka. I czego byśmy nie zrobili, ile nie zdziałali, i tak wszystko zostaje zrzucone na karb naszych nazwisk".
Tak wyglądało życie mafijnej księżniczki. Byłam kartą przetargową. Towarem, który glowa rodziny Collins mogła wymienić na pieniądze, pozycję czy wsparcie. Czy mam możliwość, by zmienić tę decyzję? Teoretycznie nie. Tylko... jestem Lara Collins i nie pozwolę, by ktokolwiek mnie zniszczył! Nawet jeśli to miałby być mój ojciec.
Zrelaksowany i raczej szczęśliwy nie przypominał wrednego prezesa firmy. Byłam pod wrażeniem tych dwóch, mocno zarysowanych jego osobowości.
-Proszę. - Gestem ręki zaprosiłem ją do środka. Popatrzyła mi w oczy ale się nie ruszyła. - Zmieniłaś zdanie?
-Nie. - Chrząknęła. - Postawmy sprawę jasno. To będzie jeden raz. Nawet, jeśli się kiedyś spotkamy, więcej do tego nie dojdzie. Mamy pozostać nieznajomymi, udawać, że nigdy się nie poznaliśmy.
-Czujesz jak mi bije serce? - Pochylił się do mnie, ignorując usłyszane słowa. – Zawsze tak mam, kiedy - jesteś obok. Nienawidzę tego i nie rozumiem. Ta cała fascynacja, chęć czegoś więcej, doprowadza mnie do obłędu.
Nie potrafiłam popatrzeć mu w oczy. Nie chciałam zdradzać się nawet najmniejszym gestem, że ten człowiek, mężczyzna w ciemnym garniturze i śnieżnobiałej koszuli, znaczył dla mnie więcej niż bym chciała.
-Ale życzę ci, żebyś znalazł kobietę, na punkcie której oszalejesz. Dla której będziesz chciał się zmienić. I dla której rzucisz świat do stóp. Z całego serca życzę ci, abyś się zakochał, Dario. Bo miłość potrafi być naprawdę piękna.
Zamknąłem oczy. Bardzo się bałem, że już taką kobietę znalazłem. A ona niestety, była poza moim zasięgiem.
Działaliśmy jak zgrany zespół. W jednym rytmie. Z precyzją i pełnym oddaniem. Uzależniła mnie od siebie. Okręciła wokół małego palca.