Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roman Wapiński
![Roman Wapiński](https://s.lubimyczytac.pl/upload/authors/24322/4548-140x200.jpg)
17
6,8/10
Urodzony: 08.05.1931Zmarły: 14.05.2008
Polski historyk, badacz dziejów Polski XIX i XX w., wieloletni wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego. Profesor Roman Wapiński wychował wiele pokoleń historyków. Pod jego kierunkiem powstało kilkadziesiąt prac doktorskich i setki prac magisterskich m.in. Donalda Tuska, Wiesława Walendziaka, Adama Rybickiego.
6,8/10średnia ocena książek autora
106 przeczytało książki autora
165 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
O obyczajowości Polaków przełomu epok: od schyłku XIX stulecia do wybuchu II wojny światowej
Roman Wapiński
3,0 z 2 ocen
8 czytelników 0 opinii
2006
Czas XX wieku - nie tylko w polskiej perspektywie
Roman Wapiński
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2000
Historia polskiej myśli politycznej XIX i XX wieku
Roman Wapiński
7,0 z 4 ocen
11 czytelników 1 opinia
1997
Narodowa Demokracja 1893-1939. Ze studiów nad dziejami myśli nacjonalistycznej
Roman Wapiński
6,7 z 7 ocen
24 czytelników 0 opinii
1980
Roman Dmowski. Współczesne życiorysy Polaków.
Roman Wapiński
7,0 z 20 ocen
43 czytelników 0 opinii
1979
Pierwsze lata władzy ludowej na Wybrzeżu Gdańskim
Roman Wapiński
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
1970
Najnowsze opinie o książkach autora
Pokolenia Drugiej Rzeczypospolitej Roman Wapiński ![Pokolenia Drugiej Rzeczypospolitej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/188000/188585/169041-352x500.jpg)
6,4
![Pokolenia Drugiej Rzeczypospolitej](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/188000/188585/169041-352x500.jpg)
Znakomita praca historyka z Uniwersytetu Gdańskiego, poświęcona pokoleniom odrodzonej Polski. Autor wyodrębnił trzy spośród nich.
Pierwsze, - nazwane niepokornymi, od znanej książki Bogdana Cywińskiego „Rodowody niepokornych” – ludzie urodzeni w latach 60-tych i 70-tych XIX wieku. Drugie – generacja przełomu, inaczej 1905 roku i wreszcie trzecie – Polski niepodległej, albowiem wtedy dopiero wchodzili w dorosłe życie. W ramach tego podziału potrafi wyodrębnić też kolejne grupy, z reguły kilku-rocznikowe, o ile znacząco – przede wszystkim politycznie – różniły się od poprzedników lub następców.
Oczywiście wnioski autora dotyczą przede wszystkim ówczesnej warstwy opiniotwórczej, czy jak chcą niektórzy – kulturotwórczej, uświadomionej narodowo i o pewnej wiedzy historycznej oraz postawie obywatelskiej, czyli szeroko rozumianą inteligencję, drobnomieszczaństwo oraz sferę ziemiańską. Jest to bowiem praca bardziej z zakresu historii kulturowej, z pewnym „skrętem” ku politycznej, niż społecznej. Tym niemniej nietypowa, albowiem dotyczy grup i zbiorowości, a nie pojedynczych osób, co siłą rzeczy powoduje pewne uogólnienia, jednakże w pełni uzasadnione.
Oczywiście analizując tak wyodrębnione generacje II Rzeczpospolitej autor koncentruje się na kwestiach politycznych i kulturowych. Najpierw wyboru celu walki – autonomia, niepodległość, rewolucja ogólnoświatowa, potem metod – praca organiczna, działania w ramach obowiązującego prawa, radykalizm rewolucyjny.
Niekiedy – szczególnie w obliczu wydarzeń 1905 roku, całe zbiorowości niejako zmieniały punkt widzenia, co z reguły było związane z zewnętrznym wydarzeniem pokoleniowym (rewolucja, ustanowienie Dumy, bratobójcze walki). Takie sytuacje przed wszystkim wpływały na roczniki kończące gimnazja i studentów, które jako najbardziej skore do czynów, brały w nich udział, na trwale wiążąc się z ówczesnymi przywódcami.
W czasie I wojny światowej podziały powodowała kwestia szukania sojuszy oraz walki po stronie Ententy lub państw centralnych. Po odzyskaniu niepodległości natomiast wizja państwa, jego granic, ustroju, praw mniejszości narodowych i wyznaniowych. Co ciekawe na każdym etapie poszczególne generacje inaczej odczytywały i hierarchizowały poszczególne postacie i wydarzenia z historii Polski. A już historia najnowsza byłą przedmiotem największych sporów (co jak widać nie zmieniło się do dziś) i podziałów.
Jednym słowem bardzo ciekawa publikacja o historii sporów w pokoleniach warstw opiniotwórczych. Niestety niepełna, wskutek całkowitego pominięcia nurtu ludowego oraz kształtowania się inteligencji chłopskiego pochodzenia i przez to wpisująca się w schemat twierdzenia, jakoby Polską rządziły cały czas trumny Piłsudskiego i Dmowskiego. A przecież na wsi mieszkało wówczas 75% ludności Polski, a wśród etnicznych Polaków ten współczynnik był jeszcze wyższy.
Ignacy Paderewski Roman Wapiński ![Ignacy Paderewski](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/38000/38427/352x500.jpg)
6,1
![Ignacy Paderewski](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/38000/38427/352x500.jpg)
Tak się złożyło, że również niedługo przed sięgnięciem po biografię Ignacego Paderewskiego czytałem inną pozycję R. Wapińskiego, poświęconą Władysławowi Sikorskiemu. I podobnie jak przedmówczynię o pseudonimie jovin, mocno mnie ona zawiodła. Wydała mi się powierzchowną, pomijała bardzo wiele aspektów życia, a także okoliczności śmierci generała, raziła suchym i nudnym podejściem do tematu, brakiem własnych przemyśleń, trudnym w lekturze językiem. Z pewną obawą zabierałem się więc za kolejną biografię tegoż autorstwa. Wypadła ona, moim zdaniem, zdecydowanie lepiej. R. Wapowski stara się wyważyć dwie strony życia swego bohatera: karierę pianisty i kompozytora oraz jego działalność polityczną. Omawiając pierwsze z tych zagadnień opiera się głównie na opiniach znawców tematu, co jest zrozumiałe, skoro sam był profesjonalnym historykiem, a nie krytykiem muzycznym. Ukazuje jednak również inne, nie tylko czysto artystyczne aspekty kariery Paderewskiego: pojawienie się nowego rodzaju, masowej publiczności, przyczyny szczególnej popularności artysty w USA, powody krytycznego przyjmowania jego dokonań w kraju. Na własne, dobrze mu znane pole historii politycznej, autor wraca w drugiej części biografii, poświęconej już głównie aktywności Paderewskiego w latach I wojny światowej, jego roli w procesie odrodzenia państwa polskiego, okresowi pełnienia obowiązków premiera, działalności dyplomatycznej na Kongresie Wersalskim i innych konferencjach międzypaństwowych. Czyni to w sposób obiektywny, docenia ogromne zasługi, dobrą wolę i ofiarność, ale potrafi też dostrzec błędy: niedojrzałość polityczną, nieumiejętność organizowania pracy rządu, uleganie wpływom najbliższego otoczenia, negatywną rolę ukochanej zresztą małżonki, niefrasobliwość w sprawach finansowych (zarówno osobistych jak i państwowych). Wskazuje, że współcześni oceniali premierostwo Paderewskiego raczej negatywnie oraz analizuje rozliczne przyczyny politycznego upadku bohatera, który wielki artysta i patriota odbierał jako czarną niewdzięczność ze strony rodaków.
Porównam jeszcze biografię R. Wapińskiego do książki autorstwa A. Zamoyskiego „Paderewski”, wydanej w serii Biografie Sławnych Ludzi przez PIW (w tłumaczeniu z języka angielskiego). Otóż Zamoyski podchodzi do swego bohatera w sposób o wiele bardziej entuzjastyczny, zarówno w odniesieniu do kariery artystycznej, jak i oceny działalności politycznej. Przecenia rzeczywiste znaczenie wpływów Paderewskiego wśród wielkich polityki światowej lat I wojny, dokonań jako szefa rządu czy przewodniczącego delegacji polskiej na Kongres Wersalski. Książka ta napisana jednak została żywszym językiem, więcej w niej anegdot i osobistego podejścia. W sumie, czyta się ją lepiej, chociaż obraz przedstawianej postaci wydaje się wyidealizowany i mniej prawdziwy. Odwrotnie u Wapińskiego, potrafi on stonować oceny, wskazać zarówno wielkość, jak i pewne słabości osoby oraz działalności Paderewskiego. Pomimo zauważalnej zmiany na lepsze w stosunku do wspomnianej na wstępie biografii generała Sikorskiego, styl i język tej pozycji pozostają natomiast bardziej sztywne i suche niż w przypadku publikacji Zamoyskiego. Chociaż wydaje się rzetelniejszą, czyta się ją gorzej.