Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Biografia jednego z najpopularniejszych i najbardziej lubianych ludzi Kościoła. Jak zauważa autor, wiele już powstało dzieł opisujących żywot tego wyjątkowego świętego - każdy kojarzy choćby “Kwiatki św. Franciszka”. Czy zatem warto tworzyć kolejne? Czy ma to jeszcze sens? Właściwie, czemu nie? Biografia przedstawia dzieje żywota świętego Franciszka z Asyżu - założyciela Zakonu Braci Mniejszych i duchowego ojca Ubogich Sióstr (Klarysek),mistyka oraz stygmatyka - od jego narodzin, przez odkrycie powołania do życia według nauk płynących z Ewangelii, aż po działania misyjne i śmierć. Święty Franciszek, co zapewne wielu dobrze wie, urodził się jako Giovanni Moriconi syn bogatego kupca Piotra di Bernardo di Moriconi. Wolą ojca było by syn w przyszłości również został kupcem i jak on, człowiekiem wielce poważanym. Jednak młodzieniec wybrał inną drogę. Odrzucając troskę o dostatek i poważanie ludzi postanowił rozdać wszystko co miał i żyć w absolutnym ubóstwie. Żebracze życie Franciszka z jednej strony doprowadziło do zerwania kontaktów z ojcem, który widok syna-nędznika odebrał jako potwarz, z drugiej z upływem czasu przysporzyło mu znaczną liczbę naśladowców, gotowych iść za nim i głosić jego nauki. Ivan Gobry w bardzo przystępny, stonowany, a co najważniejsze wciągający sposób przedstawia czytelnikom drogę Franciszka, żebraka z Asyżu ku świętości. Znaczna część książki to dzieje kształtowania się najpierw jego powołania, a następnie działalności misyjnej. Częścią jej stała się wspólnota braci, która rozrosła się w pełnoprawny i zatwierdzony regułą przez papieża zakon, działający zresztą do dziś. Ponieważ droga ta nie była łatwa, nie brakuje sprawozdań z kryzysów - zarówno osobistych, jak i tych większych, chwiejących podstawami wzniesionego przez Franciszka dzieła. Nieporozumienia w kwestii organizacji, interpretacji reguły, a w końcu i rozłamy wewnątrz wspólnoty - wszystko znajduje swoje wspomnienie w tekście. Niewątpliwie zaletą publikacji jest to, że poza świętym Franciszkiem przybliża również sylwetki niektórych z jego uczniów, zazwyczaj tych najwcześniejszych i… najosobliwszych. Jest to jeden z tych elementów, który wprowadza odrobinę humoru. Czasami łapałam się na tym, że czytam z uśmiechem na ustach. Kto by się spodziewał? Swoje wspomnienie mają również inni Święci Kościoła, jak choćby święta Klara, która idąc za przykładem Franciszka poświęciła się służbie Bogu i powołała do życia żeński odpowiednik Zakonu Braci Mniejszych, Zakon Ubogich Pań/ Sióstr. Ostatnim ustanowionym zgromadzeniem był Franciszkański Zakon Świeckich. Książka zdecydowanie warta uwagi. Jak na taką tematykę czyta się bardzo przyjemnie i z ciekawością, bez żadnego nadęcia, choć ostatnie rozdziały się nieco ciągną. Anegdoty z życia Franciszka i jego braci dodają uroku i pozwalają zrozumieć jakim człowiekiem święty był; jak bliskie lub dalekie prawdy jest nasze wyobrażenie o nim. mealibri.blogspot.com