cytaty z książek autora "Alberto Moravia"
(...) jesteśmy rzeczywiście stworzeni dla siebie, ale tak jak przepaść stworzona jest po to, żeby przyprawić człowieka o zawrót głowy, zamglić jego wzrok i wciągnąć na dno otchłani.
żyć to znaczy robić często wiele rzeczy bez powodu, po prostu ot tak, dla zachcianki czy kaprysu, a nawet dla zabawy
Pragnę dodać w tym miejscu, wojna wystawia wszystkich na próbę i że ludzi trzeba widzieć w czasie wojny, nie w czasie pokoju; nie wtedy, gdy istnieje prawo, szacunek dla człowieka i bojaźń przed Bogiem, lecz wtedy gdy tego wszystkiego zabraknie i każdy postępuje, jak mu się podoba, bezwzględnie i bez żadnych hamulców.
...ten kto czeka na coś takiego, żyje mocniej i prawdziwiej od człowieka, który nie czeka na nic.
Uważaj, [...], niektóre kobiety potrafią wymyślić cała powieść, aby tylko wyciągnąć pieniądze.
...nie doceniałem jej, podobnie jak nie docenia się powietrza, którym się oddycha i które staje się bezcenne dopiero wtedy, gdy go zabraknie.
Lecz umarł tak, jak umrze jutro wielu ludzi jemu podobnych, którzy uganiają się za pieniędzmi i wyobrażają sobie, że poza pieniędzmi nie istnieje nic na świecie; a potem przychodzi dzień, kiedy krew ścina im się w żyłach ze strachu na widok tego, co kryje się poza pieniędzmi.
Tylko perfidna obłuda może stworzyć pozory doskonałości, szczerość natomiast, obok zalet, odsłania także wiele braków i wad.
Bo świat jest dzisiaj tak urządzony, że nikt nie może robić tego, co chce, tylko to, czego chcą inni. Bo zawsze wyłania się sprawa pieniędzy w tym, co robimy, w tym, czym jesteśmy, w tym, czym chcieibyśmy stać się w naszej pracy, w naszych najwyższych aspiracjach, nawet w naszych stosunkach z najblizszymi ludźmi.
... ból zarówno jak radość jest despotyczny, wymaga dla siebie wyłączności, nie chce rywalizować z innymi uczuciami.
Miłość własna to bestia, która potrafi spać nawet pod najbardziej okrutnymi ciosami, ale budzi się śmiertelnie zraniona zwykłym draśnięciem.
Z początku próbowałem się pocieszać, wmawiając sobie, że po dwóch latach małżeństwa przychodzi coś w rodzaju przyjaznego, pobłażliwego przyzwyczajenia, które jest, niestety, nieuniknionym następstwem miłości: pewność, że jest się kochanym, zabija wszelką namiętność w stosunkach między małżonkami.
Zajęty czynnościami związanymi ze stanowiskiem, na które mnie powołano, nie. Ale zajęty tym, żeby być, kim jestem, tak.
Tak, świat jest gnatem, wbiłem weń zęby i raczej umrę niż go puszczę.
Są najrozmaitsze rzeczy, ale wszystkie po prostu tylko są. My arbitralnie i zarozumiale przypisujemy im znaczenie. A tymczasem powinniśmy przywyknąć do tego, żeby nie tylko ich nie osądzać, ale nawet nie wyjaśniać czy interpretować. Pozwólmy rzeczom być tym, czym są, nie doszukujmy się w nich znaczenia.
Z seksem bywa jak z kluczem: po otwarciu drzwi nikt go już nie szuka...
Ta miłość była dla mnie czymś tak powszednim i oczywistym, że nie doceniałem jej, podobnie jak nie docenia się powietrza, którym się oddycha i które staje się bezcenne dopiero wtedy, gdy go zabraknie.
Ulisses jest jedynym cywilizowanym....A na czym polega cywilizacja Ulissesa? Na tym, że nie ma on przesądów, że zawsze kieruje się rozsądkiem , za wszelką cenę, nawet w sprawach, jak pan powiada decorum, godności i honoru ... że jest inteligentny, obiektywny, że ma powiedziałbym wręcz niemal naukowe zacięcie. Oczywiście - ciągnął dalej Reinhold - cywilizacja ma i swoje ujemne strony - zapomina na przykład o tym, jakie ma znaczenie kwestia tak zwanego honoru dla ludzi niecywilizowanych ... Penelopa nie jest kobietą cywilizowaną, jest bardzo tradycjonalna ... nie kieruje się rozsądkiem, rozumie tylko instynkt, krew, dumę...[...] Tym wszystkim, którzy są niecywilizowani, cywilizacja może sie wydawać, i często sie wydaje cynizmem, zepsuciem, brakiem zasad. Oskarżał o to cywilizację na przykład Hitler, człowiek na pewno niecywilizowany ... On także dużo mówił o honorze... ale wiemy dzisiaj kim był Hitler i jak wyglądał jego honor".
Penelopa jest wierna Ulissesowi, ale nie wiemy, do jakiego stopnia jest w nim zakochana ... a jak pan wie, można być najwierniejszym, a przy tym nie kochać ... A nawet w pewnych wypadkach wierność jest formą zemsty, szantażu, odwetem upokorzonej miłości własnej .... Wierność, nie miłość".
Spodobała mu się myśl, że to on zdeprawował mnie i doprowadził do upadku. Spodobała mu się, co więcej, podniecała go, i może to było główną przyczyną jego namiętności dla mnie.
Prawdopodobnie to właśnie budzi u wielu ludzi odruchy okrucieństwa: próbują doszukać się powiązania z rzeczywistością zadając innym ból.
Kobiety bez męskiej opieki są naprawdę jak ślepe, idą przed siebie po omacku, same nie wiedząc dokąd.
Im większe jest szczęście, tym mniej człowiek zdaje sobie z niego sprawę.
Ach doprawdy, życie składa się z przyzwyczajeń i uczciwość także jest przyzwyczajeniem, jeśli raz je się zmieni, życie staje się piekłem, a my sami nieokiełznanymi diabłami, nie szanującymi ni siebie, ni innych.
pomieszanie zła z poczuciem obowiązku, oto czym jest nazizm
Często myślałam sobie o tym, że człowieka powinno się traktować jak człowieka, a nie jak zwierzę; to znaczy, stworzyć mu takie warunki, by był czysty, miał dach nad głową, okazać mu zrozumienie i sympatię, a przede wszystkim dać nadzieję na przyszłość.Gdy się tego nie zrobi, człowiek jest do wszystkiego zdolny, staje się zwierzęciem i zachowuje się jak zwierzę i wtedy jest już za późno, aby przemawiać do jego człowieczeństwa.
Czym bowiem mogła być prawda, jeśli nie tym, co jest oczywiste dla wszystkich, w co wszyscy wierzą i co wszyscy uważają za bezsporne?