Nuda

Okładka książki Nuda Alberto Moravia
Okładka książki Nuda
Alberto Moravia Wydawnictwo: W.A.B. Seria: Nowy Kanon literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Nowy Kanon
Tytuł oryginału:
La noia
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2010-07-15
Data 1. wyd. pol.:
2010-07-15
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374147972
Tłumacz:
Monika Woźniak
Tagi:
nuda malarstwo literatura włoska
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
381 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
43
43

Na półkach:

Nuda to studium szaleństwa. Dino, główny bohater, jest malarzem, maniakiem kontroli i wyjątkowo zagubionym kochankiem. Zadając sobie pytanie “czym jest nuda” kwestionuje całe piękno swojej relacji z Cecylią, modelką pozującą mu do obrazów. Nie zauważa jej, a kiedy traci, wpada w rozpacz. Od tej książki ciężko się oderwać, napięcie jest wspaniale zbudowane, a zgryźliwości między bohaterami każą zostać i zobaczyć do kto zwycięży. Opowieść przypomina „Nieznośną lekkość bytu", jest melancholijna, nihilistyczna, do bólu realna.

- Weronika z Sopoteki

Nuda to studium szaleństwa. Dino, główny bohater, jest malarzem, maniakiem kontroli i wyjątkowo zagubionym kochankiem. Zadając sobie pytanie “czym jest nuda” kwestionuje całe piękno swojej relacji z Cecylią, modelką pozującą mu do obrazów. Nie zauważa jej, a kiedy traci, wpada w rozpacz. Od tej książki ciężko się oderwać, napięcie jest wspaniale zbudowane, a zgryźliwości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Nigdy wcześniej w żadnej powieści nie identyfikowałem się tak z głównym bohaterem. Wybitna fenomenologia nudy i rozpaczliwych prób nawiązania kontaktu ze światem. Polecam każdemu, kto kiedykolwiek się nudził.

Nigdy wcześniej w żadnej powieści nie identyfikowałem się tak z głównym bohaterem. Wybitna fenomenologia nudy i rozpaczliwych prób nawiązania kontaktu ze światem. Polecam każdemu, kto kiedykolwiek się nudził.

Pokaż mimo to

avatar
627
117

Na półkach: ,

Dino, kończący co chwilę "karierę" niespełniony 35-letni malarz żyjący z pieniędzy matki (co nie przeszkadza mu nimi gardzić) poznaje nastoletnią Cecylię i wikła się w osobliwy romans prowadzący do pogłe iającej się obsesji. Lubię język Moravii niezależnie od tematu - te cudowne w swej prostocie dialogi ❤️

Dino, kończący co chwilę "karierę" niespełniony 35-letni malarz żyjący z pieniędzy matki (co nie przeszkadza mu nimi gardzić) poznaje nastoletnią Cecylię i wikła się w osobliwy romans prowadzący do pogłe iającej się obsesji. Lubię język Moravii niezależnie od tematu - te cudowne w swej prostocie dialogi ❤️

Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Wynudziłam się ;)

Wynudziłam się ;)

Pokaż mimo to

avatar
47
10

Na półkach:

Książka rozpoczyna się prologiem opisującym zmagania Dino z nudą i jej wpływem na niego przez całe życie, aż do momentu, w którym decyduje się zaprzestać malowania i tu zaczyna się właściwie powieść Moravii. Autor ukazuje nam jedną z wielu prób ucieczki Dino od nudy. Sukces nie jest ważny, ale sama walka. Dino może kochać Cecilię, a może nie, ale to nie jest kluczowe. Ważne jest to, że życie składa się z nudy i absurdu, które trzeba przezwyciężyć działaniem i zaangażowaniem. Nuda wyraża absurdalność i pustkę współczesnego świata oraz zmagań, które trzeba pokonać, by przezwyciężyć jego duszenie. Moravia nie daje nam lekarstwa na egzystencjalną udrękę współczesnego człowieka. Czytelnikom pozostaje tylko świadomość, że świat jest absurdalny, człowiek wyalienowany i że musi walczyć z tym poczuciem wyobcowania oraz izolacji i połączyć się z otaczającym nas światem.

Książka rozpoczyna się prologiem opisującym zmagania Dino z nudą i jej wpływem na niego przez całe życie, aż do momentu, w którym decyduje się zaprzestać malowania i tu zaczyna się właściwie powieść Moravii. Autor ukazuje nam jedną z wielu prób ucieczki Dino od nudy. Sukces nie jest ważny, ale sama walka. Dino może kochać Cecilię, a może nie, ale to nie jest kluczowe. Ważne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
131

Na półkach:

Dla mnie książka o tyle ciekawa, że główny jej temat, tytułowa nuda, jest mi kompletnie obcy. Swoją drogą, powieść dobrze ukazuje mechanizm tego, jak nuda prowadzi do obłędu. Polecam zwłaszcza panom.

Dla mnie książka o tyle ciekawa, że główny jej temat, tytułowa nuda, jest mi kompletnie obcy. Swoją drogą, powieść dobrze ukazuje mechanizm tego, jak nuda prowadzi do obłędu. Polecam zwłaszcza panom.

Pokaż mimo to

avatar
744
228

Na półkach: ,

Wszystko to już było...ale czy aby na pewno w takiej formie? Główny bohater uzależnia się od nimfetki mimo totalnej autonegacji i tytułowej nudy.
Jeżeli będziecie mieli okazję przeczytać tę książkę, to zdecydowanie polecam, ja sam pochłonąłem ją za jednym razem, bo w jakiś nieuchwytny sposób mnie wciągnęła, a zarazem odpychała mnie ignorancja żałosnego głównego bohatera.
Moravia napisał wybitną "Pogardę", której jednakże "Nuda" moim zdaniem nie dorównuje. "Nuda" to książka dobra i wymagająca, ale też ciężkostrawna.

Wszystko to już było...ale czy aby na pewno w takiej formie? Główny bohater uzależnia się od nimfetki mimo totalnej autonegacji i tytułowej nudy.
Jeżeli będziecie mieli okazję przeczytać tę książkę, to zdecydowanie polecam, ja sam pochłonąłem ją za jednym razem, bo w jakiś nieuchwytny sposób mnie wciągnęła, a zarazem odpychała mnie ignorancja żałosnego głównego bohatera....

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
184

Na półkach:

Zaskakuje mnie trochę, jak recenzenci zbyt łatwo sugerują się tytułem, który dla mnie jest nietrafiony. Często w dzisiejszym rozumieniu jest to stan dotykający głównie młodzież, która nie jest w stanie wydorośleć i opanować umiejętności, które przydadzą się w przyszłości. Tymczasem tutaj mimo pozornego podobieństwa (bezrobotny kawaler) już monolog w prologu sugeruje, że chodzi o coś innego. W przedmowie pada teza o podobieństwu do egzystencjalistów i to mnie bardziej przekonuje.
Bohatera (w głównej części) poznajemy w wieku 35 lat, gdy mieszka w wynajętej pracowni i rezygnuje z malowania, w którym nie odniósł żadnych sukcesów. Nie dowiadujemy się, jak Dino spędził wcześniejsze lata po wyprowadzce od matki i taki zabieg mnie nie przekonuje; wydaje mi się, że z tego powodu sytuacja bohatera jest niewiarygodna (jakby całkowicie zmarnował poprzednie 15 lat). Poznaje on przypadkiem 17-letnią Cecylię, która zostaje jego kochanką. Romans staje się dla Dina (narrator pierwszoosobowy) próbą nawiązania kontaktu z wyobcowana rzeczywistością, traktując dziewczynę egoistycznie i instrumentalnie (co jej nie przeszkadza).
Spośród dwójki bohaterów bardziej intryguje mnie postać Cecylii i jej nieskomplikowane podejście do świata, gdzie liczy się tylko teraźniejszość postrzegana wybiórczo (nie potrafi opisać mieszkania rodziców). Łączy ją z Dinem brak przywiązania do rzeczywistości i zdolność marnowania czasu na nic niewarte czynności, ale nie jest tak pretensjonalna w zagubiona we własnych obsesjach. Refleksje i obsesje Dina są tak dziwne i niejednoznaczne, że po przeczytaniu nie potrafię wyciągnąć jednoznacznych i klarownych wniosków. Przebieg romansu jest typowy: kłamstwami, oskarżeniem o zdradę i próbami wywarcia wpływu za pomocą pieniędzy, ale żadnemu z dwojgu nie chodziło o zwyczajny romans.
Skromność środków wyrazu (niewielu bohaterów, kilka miejsc akcji) potęguje wrażenie obcości i nienaturalności życia pary. Zakończenie też jest pozornie optymistyczne, ale nie mam pewności, czy zmieni życie Dina. Daję 7/10, bo całość jest intrygująca, ale pełni treści nie jestem w stanie odkryć.

Zaskakuje mnie trochę, jak recenzenci zbyt łatwo sugerują się tytułem, który dla mnie jest nietrafiony. Często w dzisiejszym rozumieniu jest to stan dotykający głównie młodzież, która nie jest w stanie wydorośleć i opanować umiejętności, które przydadzą się w przyszłości. Tymczasem tutaj mimo pozornego podobieństwa (bezrobotny kawaler) już monolog w prologu sugeruje, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2546
1976

Na półkach:

Halina Krallowa pisze,że książka choć traktuje o nudzie, nie jest nudna. I to fakt.
Moravia pisze o nudzie ludzi wyższych sfer. Ludzi, którzy nie muszą martwić się o byt, nie muszą codziennie pracować i dbać o rodzinę. Im wszystko przyszło łatwo, razem z urodzeniem w odpowiedniej rodzinie. Dino ma bogatą matkę, do tego znudzoną życiem. Sam mimo młodego wieku jest nad wyraz znudzony codziennością. Szuka tylko mechanicznych podniet, nie przywiązuje wagi do uczuć. Wydaje mu się,że wszystko ma swoją cenę. Także zainteresowanie młodej i naiwnej Cecylii....

Halina Krallowa pisze,że książka choć traktuje o nudzie, nie jest nudna. I to fakt.
Moravia pisze o nudzie ludzi wyższych sfer. Ludzi, którzy nie muszą martwić się o byt, nie muszą codziennie pracować i dbać o rodzinę. Im wszystko przyszło łatwo, razem z urodzeniem w odpowiedniej rodzinie. Dino ma bogatą matkę, do tego znudzoną życiem. Sam mimo młodego wieku jest nad wyraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
629
628

Na półkach:

Na twarzy mam nudę,a w sercu obsesję,
przy via Appia obiadek i alfa romeo
rozpostarty na płótnie cały tu się zmieszczę
na sztalugach mój sztandar...zero,zero,zero....

Jak zwykle niedoceniany i zapomniany Moravia,jak zwykle daje do myślenia...O samotności,o braku wspólnych punktów,albo o niepotrzebnym ich nadmiarze...Nuda i obsesja...Trwanie bez celu i pogoń za celem nieuchwytnym...smutne to wszystko,ale kurcze,jakie mądre....

Na twarzy mam nudę,a w sercu obsesję,
przy via Appia obiadek i alfa romeo
rozpostarty na płótnie cały tu się zmieszczę
na sztalugach mój sztandar...zero,zero,zero....

Jak zwykle niedoceniany i zapomniany Moravia,jak zwykle daje do myślenia...O samotności,o braku wspólnych punktów,albo o niepotrzebnym ich nadmiarze...Nuda i obsesja...Trwanie bez celu i pogoń za celem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    522
  • Przeczytane
    481
  • Posiadam
    130
  • Ulubione
    20
  • Teraz czytam
    16
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura włoska
    8
  • Literatura piękna
    4
  • 2013
    3
  • Literatura włoska
    3

Cytaty

Więcej
Alberto Moravia Nuda Zobacz więcej
Alberto Moravia Nuda Zobacz więcej
Alberto Moravia Nuda Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także