Zjadając siebie Candida Crewe 4,9
ocenił(a) na 25 lata temu Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś innego, sądząc po opisie. Według mnie, jest tu za dużo elementów autobiograficznych, powinno również być więcej opisów sposobu myślenia osoby z zaburzeniami odżywiania, są, ale jest ich za mało jak na książkę o takiej tematyce. Liczyłam też na szersze opisy sytuacji, bólu i cierpienia z czasów, kiedy autorka cierpiała na bulimię, dokładniejsze zdarzenia, napady, wymioty. Książka mogłaby być mocniejsza, tak naprawdę miała duży potencjał, bo można było opowiedzieć tę historię dokładniej, bardziej emocjonująco (a w przypadku zaburzeń emocji jest mnóstwo),a skończyło się na suchych faktach i epizodach z życia bohaterki, tam była, tam pojechała, tam się wyprowadziła. Nie wspominając już o tym, że połowa książki jest biografią jej rodziny, to już w ogóle przesada. Naprawdę ciężko się czyta te fragmenty, nie jest to interesujące w ogóle, kto kogo poślubił, ile mieli dzieci, z jakiego domu się wywodzili, gdzie mieszkali itd. Nawet nie zadawałam sobie trudu, żeby połapać się, kto był kim w jej rodzinie, bo nie ma to najmniejszego znaczenia dla treści i fabuły. No słabo