cytaty z książek autora "Jorge Luis Borges"
Powinnością wszystkich rzeczy jest dawanie szczęścia. Jeśli go nie dają, są bezużyteczne albo i szkodliwe.
Układanie obszernych książek to pracowite i zubożające szaleństwo: rozwijanie na pięciuset stronach idei, której doskonały ustny wykład zajmuje kilka minut.
Patrzę w lustrze na moją twarz, żeby dowiedzieć się, kim jestem, żeby dowiedzieć się, jak się zachowam za kilka godzin, kiedy stanie przed moimi oczami kres. Moje ciało może się bać; ja -nie.
Czyn pojedynczego człowieka należy w jakiś sposób do wszystkich ludzi.
Uważałem siebie za zdolnego do wypicia kielicha gniewu do dna,ale zatrzymał mnie nieoczekiwany smak, tajemniczy i niemal straszliwy smak szczęścia.
... lustra i kopulacja są wstrętne, jako że pomnażają ilość ludzi.
Gdybyś się bił jak mężczyzna, nie wieszaliby cię jak psa.
Myśleć, to zapominać o różnicach, uogólniać, tworzyć abstrakcje.
Pewien wielki poeta, ażeby zilustrować niebezpieczeństwa, jakie czyhają na ludzi wybitnych, napisał: „Jednorożec kończy jako wędlina, smok jako pasztet mięsny”.
Bez większych emocji przewiduję, że niedługo umrę; wobec powyższego muszę opanować swój zwyczaj dygresji i trochę przyspieszyć tok opowiadania.
(...)cokolwiek się zdarzy człowiekowi od chwili urodzenia aż do śmierci, jest przez niego samego z góry zdecydowane. W ten sposób każde przypadkowe zetknięcie jest uplanowanym spotkaniem, każde upokorzenie-karą, każde fiasko-tajemniczym zwycięstwem, każda śmierć-samobójstwem.
Odkryliśmy (późną nocą odkrycie takie jest nieuniknione), że lustra mają w sobie coś monstrualnego. Bioy Casares przypomniał wówczas, że jeden z herezjarchów Uqbaru uważał, iż lustra i kopulacja są wstrętne, jako że pomnażają ilość ludzi.
Wiemy, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość istnieją co do najmniejszego drobiazgu w proroczej pamięci Boga, w jego wieczności; ciekawe jest, że ludzie mogą bez końca patrzeć wstecz, ale nie w przód.
Był bardzo religijny, uważał, że zawarł z Bogiem tajny pakt, który rozgrzeszał go z nieczynienia dobrze w zamian za modlitwy i pobożność.
Prawie natychmiast rzeczywistość poddała się w wielu punktach. Pewne jest, że pragnęła się poddać. Dziesięć lat temu wystarczała jakakolwiek symetria o pozorach spójności - materializm dialektyczny, antysemityzm, nazizm - aby doprowadzić ludzi do ekstazy.
Później pomyślałem, że wszystkie rzeczy zdarzają się każdemu teraz, dokładnie teraz. Mijają wieki, a tylko w teraźniejszości dokonują się fakty; niezliczeni ludzie w powietrzu, na ziemi i na morzu, a to co rzeczywiście się zdarza, zdarza się właśnie mnie...
Znam pewien grecki labirynt, którym jest jedna tylko, prosta linia. Na linii tej zgubiło się tylu filozofów, że z łatwością może zginąć jeden zwykły detektyw.
Już sama możliwość zaistnienia książki wystarcza, by stała się ona bytem
Człowiek podejmuje dzieło malowania świata. Z upływem lat zaludnia przestrzeń obrazami prowincji, królestw, gór, zatok, okrętów, wysp, ryb, pokoi, instrumentów, gwiazd, koni i ludzi. Na krótko przed śmiercią odkrywa, że ten cierpliwy labirynt linii kreśli obraz jego twarzy".
Kartezjusz twierdzi, że małpy mogłyby mówić, gdyby chciały, ale wolą zachowywać milczenie, by nie kazano im pracować.
Wyznawała oczywiście wiarę katolicką, co nie znaczy, że wierzyła w Boga, który jest Jednym i Trzema, czy nawet w nieśmiertelność duszy. Mruczała modlitwy, których nie rozumiała, a jej dłonie poruszały różańcem.
Skoro istnieją zwierzęta lądowe i wodne, muszą istnieć i zwierzęta ognia.
No había nadie más. Ulrica me invitó a su mesa. Me dijo que le gustaba salir a caminar sola. Recordé una broma de Schopenhauer y contesté:
--A mí también. Podemos salir juntos los dos.
Chrystus powiedział, że aby dusza mogła dostać się do Nieba, musi być sprawiedliwa. Swedenborg dodał, że powinna być inteligentna. Później Blake uściślił, że musi być artystyczna. Anioły Swedenborga to dusze, które wybrały Niebo. Nie potrzebują słów, wystarczy, że jeden anioł pomyśli o drugim, by ten znalazł się przy nim. Dwoje ludzi, którzy się kochali na Ziemi, tworzy jednego anioła. W ich świecie rządzi miłość. Każdy anioł jest Niebem. Kształt anioła wyznacza doskonała istota ludzka; podobnie jest również z kształtem Nieba. W którąkolwiek stronę świata spoglądają anioły - na północ, południe, wschód, czy zachód - zawsze patrzą w oblicze Boga. (...) Sprawy ziemskie są symbolami spraw niebieskich. (...) W Niebie nie istnieje czas; wygląd rzeczy zmienia się w zależności od stanu ducha. (...) Ubodzy duchem i asceci nie są dopuszczani do rozkoszy rajskich, gdyż nie umieliby z nich korzystać.
O, rozkoszy zrozumienia, stokroć większa niż wyobrażania sobie lub odczuwania!
Obraz miasta, jaki nosimy w sobie, jest zawsze trochę przestarzały.
Niech inni się chełpią stronicami, jakie napisali;
mnie dumą napełniają te, które przeczytałem.