Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Neus
1
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sekcja legalnych morderców. Preludium Krzysztof Neus
6,4
"Wyczekiwanie na cudze decyzje zawsze denerwuje."
Pomysł na fabułę zaliczam do udanych, mieszanka kilku klimatów, w których chętnie zanurzam się, a zatem więcej niż szczypta sensacji, intrygujący kryminalny rys, barwne przygody w dzikim środowisku naturalnym, poszukiwania zaginionego skarbu. Jestem pod wrażeniem zgrabnego dobrania proporcji elementów. W każdej części powieści czuje się dynamicznego ducha akcji, wiele się dzieje, a wszystko ma solidne uzasadnienie i logiczne podporządkowanie. Zmagania dobra ze złem, ale nie w infantylnej i typowej odsłonie, a z uwzględnieniem odcieni szarości, a zatem sporo zagadkowości i niedopowiedzeń.
Podoba mi się, że kluczowa postać nie daje się łatwo zdefiniować, wymyka się jednorodnym określeniom, kusi tajemniczo rzucanym cieniem. Kris Abe stopniowo odkrywa przed czytelnikiem zdarzenia z własnej przeszłości, frapująco się je interpretuje i przykleja do teraźniejszych zdarzeń w życiu mężczyzny, chcemy zrozumieć głęboko zakamuflowane motywy kontrowersyjnego postępowania. Drugie skrzypce gra Henry McGregor, dowódca eskapady po inkaskie złoto, bezwzględny, nie cofa się przed niczym w osiągnięciu celu. Również tego bohatera ciekawie nakreślono, choć pod koniec powieści portret nieco rozmywa się, traci na wyrazistości. Szkoda, że Henriego nie stać na więcej. Mamy również barwną osobowość Pedra Mendozy, przyznaję, że student historii zdobył moją sympatię, barwny rys charakterologiczny. Pozostałe osoby jedynie wypełniają tło, nawet Steve niczym nie zaskakuje, po prostu perfekcyjnie odgrywa przyznaną mu czarną rolę. Natomiast ciarki przechodzą po ciele, kiedy weźmie się pod uwagę istnienie sekcji do zadań specjalnych, tajny aspekt funkcjonowania i działania szalenie przyciąga.
Nieco uwiera narracja, długo nie można się do niej przyzwyczaić, zgrać się ze stylem na tyle, aby intensywnie nakręcać się podczas poznawania książki. Wszystko składnie, a jednak brakuje pazura szarpiącego wyobraźnię czytelnika, zbyt statycznie w stosunku do dynamicznej treści. Zanim przenosimy się do Amazonii, by odnaleźć miejsce od wieków ukryte przed wzrokiem człowieka, wzięte w posiadanie przez dżunglę, najpierw przeżywamy wyjątkowo niebezpieczny lot samolotem. Lubię, kiedy powieść zaczyna się od mocnych uderzeń zapowiadających kolejne ujęcia ciemności i złożony scenariusz zdarzeń. Książkę zaliczam do typowo męskiego czytania, mocne atuty intrygi, sporo bezpośredniej przemocy, polowania na wymykającą się zwierzynę. Debiut wywołuje przychylność odbiorcy, daje bilet wstępu na wyprawę połączoną z walką o przetrwanie, gdyż drapieżcy czają się na każdym kroku, przede wszystkim w ludzkiej postaci. Liczę, że powstanie kontynuacja, chętnie się zapoznam, przewiduję, że autor rozwinie skrzydła.
bookendorfina.pl
Sekcja legalnych morderców. Preludium Krzysztof Neus
6,4
Jest to książka przygodowa. Wcześniej rzadko stykałam się z takimi książkami jak ta, ale jednak fajnie poznać coś nowego, wyjść ze strefy komfortu i zapuścić się w świat, którego się nie zna.
Głównym punktem fabuły jest to, że zostaje wybrana specjalna grupa garimpeiros, która ma za zadanie odnaleźć w dżungli złoto schowane przez Inków. Grupa ta składa się z ludzi, którzy bardzo chcą owe złoto zdobyć, choć jest jeden osobnik, któremu zależy na zemście, a nie na złocie... Specjalnie na tę okazję zostaje oddelegowany samolot.
Bohater, który nam zapadnie w pamięć jest to na pewno Kris Abe, który zostaje radiooperatorem, bo poprzedni w tajemniczych okolicznościach trafia do szpitala. Jest to osobnik, który nie traci nerwów i stara się myśleć trzeźwo prawie w każdej sytuacji. Muszę przyznać, że polubiłam tę postać za jego dążenie do celu, że nie rezygnował i mimo niebezpieczeństw był nieustraszony.
Od momentu starcia samolotu jesteśmy wciągnięci w świat, gdzie złoto ma wielką wartość i że ludzie są w stanie zrobić wszystko, by je zdobyć.
Ta "złota" przygoda wciągnęła mnie tak bardzo, że dość szybko przeczytałam całą historię. Były momenty, gdzie się zaśmiałam, ale były też takie, gdzie bałam się co się stanie dalej. Atutem na pewno tej książki jest to, że autor skrupulatnie opowiada o tym co się działo, jak ktoś coś zrobił. Mamy szansę wyobrazić sobie to jak najdokładniej i oczyma wyobraźni zobaczyć cały przebieg zdarzenia.
Innym atutem jest też wplątanie w kilku miejscach wątków historycznych na temat Inków, co też jest bardzo na plus.
Podczas czytania książki na pewno nie będziemy się nudzić, bo za każdym razem coś nas zaskoczy.
Cieszę się, że miałam szansę przeczytać tę książkę. Gorąco polecam.