Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maurice de Tascher
1
7,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 1786 (data przybliżona)Zmarły: 1813 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziennik wojenny 1806-1813 Maurice de Tascher
7,2
Powrót "Serii Napoleońskiej" wydawanej przez wydawnictwo Finna (obecnie Fundacja Historia.pl) to z pewnością spora niespodzianka dla wszystkich miłośników epoki napoleońskiej. Maurice de Tascher, krewny cesarzowej Józefiny, służył najpierw w 8. pułku huzarów, a następnie w 12. pułku szaserów i w latach 1806-1813 odbył szereg kampanii. Walczył pod Jeną, gdzie został ranny, trafia do Hiszpanii, gdzie kapituluje pod Bailen i trafia do hiszpańskiej niewoli, później walczy między innymi pod Wagram oraz bierze udział w wyprawie na Rosję, po której to umiera z wycieńczenia w Berlinie. Dziennik podzielony jest na sześć rozdziałów, każdy z nich poprzedzony jest krótkim wstępem od redakcji dotyczącym ówczesnej sytuacji politycznej. Tascher jawi się czytelnikowi jako inteligentny i wrażliwy obserwator otaczającego go świata. Podczas swojej służby zwiedza liczne miasta, zwraca uwagę na zabytki, rzeźby czy malowidła. W Burgos interesuje go katedra, w Poczdamie udaje się zwiedzić pałac Fryderyka Wielkiego Sans Souci, w Madrycie idzie do gabinetu historii naturalnej, w Eskurialu zachwyca się malowidłami Rubensa czy Tintoretta, w Tulonie oczarowany jest kariatydą, a w Wiedniu rzeźbami Canovy. Trzeba też pamiętać, że Tascher to arystokrata, więc oddaje się rozrywkom właściwym jego pochodzeniu. W swoim dzienniku wspomina o polowaniach, nauce niemieckiego, grze na skrzypcach, lekcjach fechtunku; interesuje go sztuka - w Ratyzbonie idzie na operę Glucka "Na koszt diabła", w Paryżu ogląda tragedię Racine'a "Ifigenia", ciekawi go również moda oraz zwyczaje(walki byków, bolero) w odwiedzanych przez niego regionach Europy. Autora cechuje także dwuznaczna postawa względem wojny. Z jednej strony marzy o orderach, z drugiej dostrzega także jej cienie. Zwiedzając pola bitwy pod Ulm czy Jeną, zwraca uwagę na zrujnowane budynki, zniszczone plony, martwi go również widok rannych. Tascher dostrzega brutalne zachowanie armii francuskiej w Hiszpanii, wspomina o okrucieństwach Mameluków w Madrycie, o grabieży Kordoby. "Gdyby tylko nasza sprawa była słuszna, nie skarżyłbym się na niedostatki ani na okropny gorąc!" - zapisze w swoim dzienniku. Polskiego czytelnika mogą również zainteresować fragmenty dotyczące naszego kraju, aczkolwiek autorowi kojarzyła się ona tylko z brudnymi, cuchnącymi, biednymi osadami zamieszkałej w dużej mierze przez Żydów. Praca Taschera jest o tyle wartościowa, że była pisana na bieżąco podczas służby, co wpływa na pewną lakoniczność opisów, za to nie możemy narzekać na luki w pamięci, które charakteryzują niektórych pamiętnikarzy, należy więc tylko żałować, że autor umarł w tak młodym wieku.
Dziennik wojenny 1806-1813 Maurice de Tascher
7,2
Reaktywacja, przynajmniej chwilowa, Serii Napoleońskiej, zawsze cieszy. Pytanie czy nie dało się szczęśliwiej dobrać materiału do publikacji. Z Dzienników... dowiadujemy się więcej raczej o samym autorze niż o otaczającym go świecie. W zasadzie nie wspomina o służbie, jedynie półgębkiem tu i ówdzie nic konkretnego. O kampaniach też nic interesującego. Za to dużo dowiadujemy się o osobowości Maurice'a. Wiemy, że jest młodym, wrażliwym żołnierzem, który wydaję się nie być stworzony do tej pracy. Okrucieństwa wojny mają bardzo duży wpływ na jego psychikę. Początkowo jest on pełnym entuzjazmu, żądnym przygód, młodym oficerem, z biegiem lat jednak dojrzewa i przeżycia kolejnych kampanii, stępiają w nim ten entuzjazm.
Powiem tak, jeśli chcecie z tych dzienników zdobyć ciekawe informacje o epoce, to raczej średni pomysł, ale jeśli chcecie poznać psychikę i postrzeganie świata przez pewną grupę społeczną do której należał autor, czemu nie.