Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lucinda Vardey
1
6,3/10
Pisze książki: religia
Urodzona: 1949 (data przybliżona)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Matka Teresa Prosta Droga Lucinda Vardey
6,3
Matka Teresa – Agnes Gonxha Bojaxhiu urodziła się 26 sierpnia 1910 roku w Skopje, w Albanii.
W wieku osiemnastu lat po raz pierwszy usłyszała głos powołania, żeby została misjonarką wstępując do irlandzkiego Zgromadzenia Sióstr Loretanek, które było znane szczególnie z pracy misyjnej w Indiach. 6 stycznia 1929 roku przybyła do Kalkuty, gdzie 24 maja 1931 złożyła śluby zakonne. Uczyła geografii i religii w Gimnazjum Sióstr Loretanek, ale zachorowała na gruźlicę i została odesłana do Darjeeling. Podczas podróży pociągiem usłyszała kolejny głos wewnętrzny, że ma rzucić wszystko i uczyć w slamsach.
Lipiec 1994 rok. Omer Ahmed producent filmowy wraz z John Carnis spotkali się w domu Matki Teresy i jej misjonarek w Kalkucie. Spotkanie dotyczyło planu napisania i wydania kolejnej książki dotyczącej Misjonarek Miłosierdzia oraz projektu filmu na podstawie książki.
Chociaż Matka Teresa miała wątpliwości odnośnie takich planów, uważała ,że już wszystko kiedyś powiedziała, to spotkała się z zainteresowanymi i poświęciła im sporo czasu. Ukazując charyzmat zgromadzenia, umożliwiła zainteresowanym zaznajomienie się z pracą w różnych placówkach prowadzonych przez siostry, albo misjonarzy jak na przykład: centrum dla trędowatych lub dom dla umierających nędzarzy. Pan Omer i Pani John na własną rękę dotarli również do wielu osób, w różnych częściach świata , które dobrowolnie zaangażowały się do pomocy w domach misjonarek, a które wzbogaciły treść książki o swoje doświadczenia. Wszystkie informacje, które zebrali przekazali Lucindzie Vardey, autorce wielu publikacji o tematyce religijnej, która skompletowała je w książkę.
Malutkich rozmiarów książeczka, zaledwie 200 stron, a wiedzy i mądrości w niej tyle, że aż ciężko uwierzyć. Dobrze by było zapamiętać wiele przytoczonych w niej wypowiedzi Matki Teresy. Zapamiętać i przede wszystkim wprowadzać je w czyn, we własnym życiu. Jakie to proste a zarazem bardzo, bardzo trudne…
Matka Teresa wspaniała osobowość, niesamowity człowiek. Dla wielu społeczności niechrześcijańskich stanowiła wzór chrześcijaństwa. W 1996 roku jedna z dziesięciu najbardziej podziwianych kobiet na świecie. To co głosiła wprowadzała w czyn. Kroczyła prostą drogą, drogą MIŁOŚCI. Ubóstwo, prostota i wierność Chrystusowi towarzyszyły jej na co dzień.
„Ubóstwo jest wspaniałym darem, ponieważ daje wolność, a to znaczy, że mamy mniej przeszkód, które oddzielają nas od Boga”
Matka Teresa kładła duży nacisk na modlitwę, która powinna być motorem, napędem dającym nam siłę na cały dzień, pomagającym przezwyciężyć trudności, zniechęcenia, porażki. A modlić się można zawsze i dosłownie wszędzie. Praca nie musi przerywać modlitwy, ani modlitwa pracy.
Mnóstwo duchowych porad, mądrości dla naszej zabieganej społeczności to istny plaster miodu dla duszy. Zdawałoby się, że siostra nie znała życia, cóż mogła wiedzieć o sprawach zwykłych ludzi. Nic bardziej mylnego. Była niezwykłym obserwatorem, a przede wszystkim była cały czas z ludźmi, z tymi najbiedniejszymi, chorymi. Opiekowała się nimi, ale również, a może przede wszystkim rozmawiała z nimi, słuchała ich, tego co mają do powiedzenia, poświęcała im swój czas i oddawała całe serce.
Matka Teresa to dla mnie wielka osobowość, ktoś, kogo można z czystym sumieniem naśladować. Hmm... starać się naśladować... :)
Książkę naprawdę polecam przeczytać !!