historyczka, ghostwriterka, edukatorka, tłumaczka, specjalista od marketingu treści
Moim zadaniem jest dostarczanie informacji oraz tekstów historycznych zgodnych ze standardami naukowymi oraz marketingiem treści. Może to być historia Twojej firmy, która Cię uwiarygodni na rynku czy drzewo genealogiczne Waszej rodziny. W razie potrzeby informacje, które dzięki mnie uzyskacie mogą być wykorzystane do stworzenia strategii marketingu historycznego, interaktywnej wystawy czy bezcennego, rodzinnego albumu. Mam do tego wszelkie niezbędne narzędzia i umiejętności. Jestem historykiem i śląskoznawcą. Studiowałam w Polsce i w Niemczech historię, slawistykę oraz germanistykę. Doskonale poruszam się w gąszczu archiwalnych informacji, bazach danych i dokumentach źródłowych. Wszystkie zdobyte informacje potrafię wykorzystać przygotowując atrakcyjny dla odbiorcy tekst w dowolnej formie: tutorialu, listy, infografiki,podcastu, recencji, case study do bogatego w zdjęcia albumu, e-booka czy audiobooka. Wykorzystując swoją wiedzę na temat wielokulturowości regionu chętnie edukuję i przygotowuję scenariusze zajęć z tej dziedziny. Tłumaczę również teksty historyczne z języka niemieckiego, także te archiwalne, pisane pismem neogotyckim. Z sukcesem łączę działalność popularyzatorską oraz naukową. Za swoją pracę zostałam uhonorowana licznymi nagrodami oraz stypendiami.https://jhryciuk.wixsite.com/my-site-4
W nazistowskim państwie nie produkowano zabawek obojętnych ideologicznie. Także dziecięcy pokój był swoistym polem bitwy Dominowały figurki ...
W nazistowskim państwie nie produkowano zabawek obojętnych ideologicznie. Także dziecięcy pokój był swoistym polem bitwy Dominowały figurki SA - Mannów czy ołowiane postacie Adolfa Hitlera w różnych ujęciach. Do najbardziej popularnych gier planszowych należały "Bunkier" i "wojenne" szachy.
W kartonowym pudełku z wizerunkiem Norymbergi i napisem: "Norymberga miastem Reichsparteitagów" nie było niespodzianki: krył się w nim czarny lakierowany metalowy mercedes, w którym przednie siedzenie pasażera zajmował Führer z charakterystycznie uniesiona ręką. Dziś grozy, o której nie wiedzieli obdarowywani, dodaje fakt, że warsztaty produkujące zabawki często znajdowały się w obozach koncentracyjnych i gettach, na przykład w Theresienstad, lub innych miejscach odosobnienia.
Bardzo rzadko daję nawet 8 gwiazdek, ale w tę książkę autorka włożyła taki ogrom pracy, wiedzy i empatii, że należy to docenić. Przede wszystkim temat - wprawdzie wojna, ale nie z punktu widzenia Polaków, nie z punktu widzenia Żydów, ale Niemców. Potem - problemy zwykłych obywateli, a nie żołnierzy walczących czy partyzantów i ruchu oporu. Dalej - masa, masa informacji, a każda z nich poparta dowodem. Podejrzewam, że każda poszczególna strona tej książki wymagała godzin, naprawdę wielu godzin grzebania po archiwach i w różnego rodzaju dokumentach. Tutaj każde zdanie ma prawie potwierdzenie w dowodzie - a to statystyka, a to list prywatny, a to pocztówka, rozmowa, kartka na jedzenie, ogłoszenie w prasie itd. Niesamowity ogrom pracy. Jednocześnie widać też empatię dla opisywanych ludzi, zrozumienie ich postępowania (co nie oznacza zgody na takowe) oraz wielką pasję historyczną autorki, bo jakieś 95% materiału graficznego (zdjęcia i pocztówki) to jej zbiory własne, czyli zapewne od wielu lat gromadzi artefakty związane z przedwojennym i wojennym Wrocławiem. Jednak autorka to wcale nie "zgrzybiała staruszka" ;)! Miałam okazję wysłuchać osobiście dwukrotnie jej wykładów - opowiada jeszcze lepiej, niż pisze! Warto zapamiętać to nazwisko, bo kolejne książki na pewno będą jeszcze ciekawsze :).
Książka bezcenna!
Wielobarwna panorama tzw. życia codziennego w Breslau u progu wojny i w jej trakcie.
Kilkuletnia, gigantyczna praca ze źródłami, w Polsce i w Niemczech, zaowocowała pierwszym i chyba od razu - najpełniejszym studium tematu. Trudno mi bowiem sobie wyobrazić powstanie szerszej i bogatszej poznawczo analizy zagadnienia.
Kiedy ogląda się zdjęcia przed/wojennego Breslau często można spotkać się z komentarzami typu: "bajkowe miasto", "sielanka", "ostatnie chwile przed zagładą", itp.
Lektura tej publikacji raz na zawsze zmienia perspektywę patrzenia zarówno na fotografie dawnego Breslau, jak i optykę pojmowania jego wojennej historii, której popularna, uproszczona wersja brzmi: "Breslau było oazą spokoju przez całą wojnę, aż do przełomu zima/wiosna 1945, kiedy nadeszła zagłada".
Autorka odkrywa przed czytelnikiem kolejne warstwy tematu.
Poznajemy okoliczności, które zadecydowały o gremialnym poparciu w wyborach partii nazistowskiej. Dowiemy się o konsekwencjach tej tendencji, o stopniowej militaryzacji miasta, o narastaniu - wraz z kolejnymi aktami teatru wojny - piętrzących się problemów, z jakimi musieli borykać się mieszkańcy.
Na przykładzie historii przeciętnych rodzin Autorka maluje obraz zwykłego życia codziennego w mieście mierzącym się z postępującymi trudnościami w aprowizacji, z narastającymi ograniczeniami w niemalże każdej sferze życia, z reglamentacją artykułów żywnościowych i tych pierwszej potrzeby.
Da się poczuć atmosferę wzmagającego się terroru, który począwszy od Nocy Kryształowej dotyka nie tylko (choć, oczywiście, najbardziej!) mniejszość żydowską, ale też rdzennych mieszkańców.
Dowiemy się o roli lokalnych kościołów w kształtowaniu trudnej rzeczywistości, o konwertytach i ich motywacjach związanych z państwową polityką.
Poznamy także losy uchodźców z Trzeciej Rzeszy szukających w Breslau złudnego poczucia bezpieczeństwa, niełatwe dzieje polonii wrocławskiej, czy wreszcie trudne położenie mas robotników przymusowych z terenu całej niemal Europy.
A wszystko to brodzące w oparach wszechobecnej propagandy.
Dogłębna i wszechstronna analiza pozwala odczuć atmosferę narastającego napięcia, egzystencjalnego ciśnienia, zaciskającej się pętli, która finalnie doprowadzi miasto do prawie całkowitego unicestwienia.
Całość ilustruje obfity materiał zdjęciowy, w sporej mierze pochodzący ze zbiorów prywatnych, a więc wcześniej nie publikowany.
Końcowy toast na cześć Autorki: publikacja Joanny Hytrek - Hryciuk to ABSOLUTNIE obowiązkowa pozycja w bibliotece pasjonatów historii naszego miasta.