Nalewki Natura zamknięta w butelce Anna Szubińska 7,3
ocenił(a) na 721 tyg. temu "Polacy wyspecjalizowali się w nalewkach wieki temu."
Może niektórzy myślą, że robienie nalewek to trudna sztuka, inni zaś pewnie myślą zupełnie odwrotnie. Ja jestem tak pomiędzy, gdzieś pośrodku. Od jakiegoś czasu ciągle próbuję sama robić różne nalewki, bo mam w ogrodzie sporo owoców a w pobliskim lesie również wiele ciekawych składników, które staram się jakoś zagospodarować, nie tylko jako na zimowe zapasy. Wychodzi mi z tym różnie, raz lepiej a innym razem nieco może mniej, ale nigdy nie udało mi się całkowicie zmarnować owoców. Zawsze znalazł się ktoś z rodziny lub znajomych, którym smakowały moje napitki...
"Jeśli chcemy cieszyć się wspaniałym, głębokim smakiem trunku, musimy dać mu czas, by dojrzał. Niekiedy wystarczą 3 miesiące, z reguły nalewka powinna leżakować minimum pół roku. Są i takie, na które trzeba poczekać ponad rok.
Ale warto, zapewniam."
I tu właśnie leży sedno wytwarzania nalewek... Czas oczekiwania na ich degustację. Zazwyczaj im dłużej czekamy i damy nalewce dojrzeć, tym bardziej będziemy zadowoleni z jej smaku a również aromatu. Tym bardziej, że nalewek nie powinno się spożywać w dużych ilościach, należy się nimi delektować, pijąc małymi łyczkami.
W tej książce znalazłam całą masę przepisów na nalewki praktycznie ze wszystkiego, co nawinie się pod rękę. Oczywiście nie wypróbowałam jeszcze wszystkich, ale mam już plany na kilka do zrobienia, ale po Świętach, bo zbyt dużo czasu poświęciłabym na przygotowania a teraz mam inne przygotowania w planie (świąteczne, oczywiście).
Wiosną z zapałem ruszę na łąkę, po różne zioła i ziółka, bo mam zamiar zrobić coś innego, niż tylko nalewkę malinową, porzeczkową czy pigwową , które co roku robię. Z ziół nie robiłam jeszcze, więc mam okazję spróbować.
"W większości nalewek zalecany jest cukier lub cukier z dodatkiem miodu. Nie ma co dosładzać nalewek bez potrzeby. Lepsze jest wrogiem dobrego!"
Nie wiem, czy autorka wypróbowała wszystkie zamieszczone tutaj przepisy, lecz mam nadzieję, że nie powinny być zbyt trudne do zrobienia. Wystarczy trzymac się przepisu, chociaż ja jestem niepoprawną amatorką, która zawsze coś doda od siebie.
Lecz Wy nie musicie tego robić.
Jednak nalewki róbcie i smakujcie. Na zdrowie!